Z roku na rok Śląsk przyciąga coraz więcej inwestorów z kraju i spoza jego granic – i to wcale nie dziwi, gdyż potencjał regionu jest niewyczerpany, rynek pracy jest bardzo dynamiczny, więc coraz więcej osób stawia na województwo śląskie jako na miejsce stałego zamieszkania i pracy.
Rośnie popyt, a wraz z nim rosną też ceny – zapowiadane przez niektórych analityków rynku spadki cen nie miały miejsca, mieszkaniówka ani trochę się nie za zachwiała pod wpływem kryzysu gospodarczego 2020-2021 roku, a wzrost inflacji czyni nieruchomości jeszcze atrakcyjniejszym sektorem do lokowania kapitału.
Bierzemy na tapetę rynek pierwotny Katowic i innych miejscowościach województwa śląskiego oraz odpowiadamy na szereg istotnych pytań:
-
jak śląski rynek pierwotny prezentuje się cenowo;
-
jakie są prognozy na najbliższą przyszłość;
-
jak wygląda aktualna oferta deweloperska.
Śląska mieszkaniówka – duże pole do wyboru
Obecnie na terenie Katowic i województwa działa ponad 40 firm deweloperskich – są to zarówno gracze krajowi, jak i lokalne przedsiębiorstwa, dokładnie orientujące się w specyfice rynku.
W wysokim sezonie podaż często nie nadąża za popytem, choć oferta realizowanych inwestycji mieszkaniowych jest bardzo szeroka i różnorodna.
-
Dużą grupę nowych inwestycji stanowią rozległe modernistyczne osiedla mieszkalne – często wykonane w stylu loftowym, będącym nawiązaniem do industrialnego charakteru regionu. Nie brakuje wśród nich też inwestycji o podwyższonym standardzie i dodatkowych udogodnieniach, oraz projektów przewidujących rewitalizację obiektów poprzemysłowych i przestrzeni miejskiej z ich adaptacją do potrzeb mieszkaniowych, usługowych i rozrywkowych.
-
Na obrzeżach Katowic oraz w bardziej kameralnych miejscowościach-satelitach wznoszone są osiedla jednorodzinne (domy w zabudowie szeregowej, bliźniaczej i wolnostojącej) oraz kompleksy apartamentów zrealizowanych w inwestycjach utrzymanych w koncepcji jednorodzinnej.
Ile kosztuje nowe mieszkanie w Katowicach?
Katowice nie zaliczymy do najtańszych stolic wojewódzkich, ale też nie mogą one rywalizować z Warszawą, Krakowem czy Gdańskiem. Rozpiętość cen jest dość duża, co daje wolność wyboru, jest też dużo ofert z dolnej i średniej półki cenowej.
Nowe mieszkanie w Katowicach można kupić w cenie już do 7000 złotych za metr kwadratowy.
Nie zapominajmy też o aglomeracji – wokół Katowic jest mnóstwo miast oferujących bardzo przyzwoity standard nowych inwestycji przy zachowaniu przystępnych cen. Należą do nich zwłaszcza Siemianowice Śląskie, Bytom, Będzin, Czechowice-Dziedzice, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Sosnowiec, Tychy, Żory.
Czy ceny będą rosnąć? Prognozy na lata 2022-2023
Polski rynek nieruchomości już od kilkunastu lat nieustannie rośnie – i jego kierunku nie potrafią zmienić nawet najsroższe kryzysy gospodarcze, które ostatnio wywołała pandemia koronawirusa. Wręcz przeciwnie – mieszkaniówka się tylko wzmocniła, a popyt na nieruchomości wzrósł. Dlaczego? Przede wszystkim, przez to, że nieruchomości są dla Polaków najpewniejszą (i najbardziej ”zrozumiałą” – w odróżnieniu od kryptowalut, NFT czy startup’ów) lokatą kapitału.
Mieszkania kupuje się nie tylko na użytek własny, ale też jako narzędzie do generowania dochodu pasywnego (z wynajmu krótko- i długoterminowego). Poza tym nieruchomości drożeją w skali nawet do kilkunastu procent rocznie.