Stowarzyszenie Nasz Park złożyło petycję do Marszałka Województwa Śląskiego w sprawie zaprzestania wycinki drzew w Parku Śląskim. Chodzi o 3 linię ELKI, która ma być odbudowana.
Chcą natychmiastowego wstrzymania wycinki
składamy petycję w sprawie natychmiastowego wstrzymania planowanej wycinki drzew, w tym starodrzewu z przełomu XIX i XX w., w celu przygotowania przestrzeni dla budowy 3. linii kolei linowej ELKA w Parku Śląskim do czasu opracowania szczegółowego projektu przebiegu linii tej kolejki - piszą organizatorzy
Sprawa nie jest błaha, pod ostrza pił może trafić ponad 700 drzew (tak podano w petycji), które znajdują się na planowanej trasie 3 odnogi słynnej, chorzowskiej kolejki.
Drzewa, o których mowa zostały już oznaczone. - czytamy w dokumencie.
Protestujący podkreślają, że nie jest jeszcze znany, ani prawdopodobnie opracowany szczegółowy projekt przebiegu trasy. Gdyby taki powstał, zapewne można wycinkę prowadzić bardziej selektywnie, z zachowaniem sporej części drzewostanu.
Nie został zaproponowany (prócz nasadzenia 2 krzewów za każde drzewo) żaden rozsądny i wskazujący na dbałość o dobrostan przyrodniczo-kulturowy Parku projekt kompensacji przyrodniczej.
Stara - nowa trasa nie jest możliwa. Wytyczyć nową?
Autorzy petycji zaznaczają, że nie ma możliwości odtworzenia trasy ELKI w jej starym śladzie, gdyż uniemożliwia to częściowo nowa zabudowa Planetarium. Sprzeciwiają się równocześnie temu, by wycinać drzewa na obszarze, który umożliwia poprowadzenie kolejki w linii prostej. Ma ucierpieć na tym starodrzew obecny w tym rejonie.
Oznacza to, że dla poprowadzenia prostoliniowego odcinka staje się niezbędna wycinka drzew, które pierwotnie rosły w oddaleniu od linii starej kolejki ELKA, w tym starodrzewu w obszarze tzw. Doliny Szwajcarskiej, czyli pierwotnego założenia parkowego z okresu początków XX wieku.
Mają alternatywną propozycję
Petycja Stowarzyszenia nasz Park nie tylko wytyka błędy władz parku, ale i ma swoje propozycje rozwiązania tej sytuacji.
Nie przedstawiono alternatyw wobec najprostszego, tj. prostoliniowego przebiegu linii kolei linowej, np. ominięcie wieży widokowej i próba poprowadzenia pozostałego fragmentu starym śladem. Możliwości techniczne wykonania zakrętu na kolei linowej istnieją.
Nie przedstawiono w ogóle alternatywy dla budowy 3. linii kolei linowej jako środka transportu wewnątrzparkowego i atrakcji turystycznej, którą mogła być pół wieku temu, ale już niekoniecznie w 3. dekadzie XXI wieku.
Warto zweryfikować zapewne dostępne władzom Parku Śląskiego napełnienia i wyniki sprzedaży biletów na istniejące odcinki jako wskazówkę sensowności kolejnej inwestycji.
Co proponują?
Pierwszą propozycją jest „Ścieżka w chmurach/w koronach drzew”. Tego typu konstrukcje są znane, dość efektowne i wydają się niezbyt mocno ingerować w środowisko.
Zalety: ruch fizyczny przynajmniej na jednym odcinku trójkąta, bezpośredni kontakt z przyrodą, brak konieczności wielkoskalowej wycinki, ochrona walorów przyrodniczo-kulturowych parku, możliwość prowadzenia zajęć dydaktycznych lub edukacyjnych wzdłuż trasy. - piszą autorzy petycji.
Dwa inne rozwiązania także są nieco mniej inwazyjne to projekt kolei linowej prowadzonej na niższych słupach lub na stałej konstrukcji (szyna podwieszana), co ograniczyłoby pas niezbędnej wycinki wokół trasy lub uruchomienie na trasie dawnej kolejki wąskotorowej kursowania elektrycznych pojazdów kierowanych lub autonomicznych.
Park Śląski sam chce ciąć jak najmniej
Nie wiemy jeszcze, czy petycja spotkała się z odpowiedzią Urzędu Marszałkowskiego, natomiast na obawy ze strony aktywistów i lokalnej społeczności zareagował Park Śląski.
W niedawnym wywiadzie dla Radia eM rzeczniczka Parku wspomniała, że:
planowana jest wycinka pasa o maksymalnej szerokości 16m. Wycinka będzie ograniczona z do mimum, a jednocześnie nie ma zgody Zarządu Parku Śląskiego na wycinkę drzew, które nie kolidują z bezpiecznym funkcjonowaniem kolejki.
Jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się zapewne w nadchodzących tygodniach.
Według zapowiedzi ze strony Parku Śląskiego, trzecia linia kolejki ma mieć długość ok 1750 metrów, obejmować 20 podwieszanych kanap i 10 gondoli. Jej przepustowość ma wynosić docelowo 750 osób na godzinę. Wykonawca inwestycji ma być Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego.