Pijany uderzył w radiowóz i uciekał przed policjantami

Czas czytania: 2 min.

Nawet 5 lat więzienia grozi 69-latkowi, który kierował samochodem pod wpływem alkoholu i uciekał przed policjantami.

Mężczyzna zignorował sygnały stróżów prawa nakazujące zatrzymanie się do kontroli

Jak się okazało, miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu oraz posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Mundurowi z chorzowskiej drogówki prowadzili działania trzeźwość. Gdy na ulicy Maciejkowickiej chcieli skontrolować kierowcę peugeota, ten najpierw zwolnił, a następnie omijając policjantów, zaczął uciekać. Mundurowi natychmiast podjęli za nim pościg. Informacja o prowadzonym pościgu za pośrednictwem dyżurnego trafiła do wszystkich policjantów zarówno w Chorzowie, jak i w miastach ościennych. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe i cały czas przyspieszał, łamiąc po drodze wiele przepisów ruch drogowego. Po drodze uszkodził samochód kierującego, który słysząc sygnały dźwiękowe radiowozu, zjechał na pobocze i się zatrzymał. Uciekinier był tak zdeterminowany, że gdy w Bytomiu tamtejsi policjanci zajechali mu drogę, a goniący go chorzowscy mundurowi zablokowali mu możliwość ucieczki, ten uderzył w policyjny radiowóz. Mundurowi podbiegli do pojazdu i obezwładnili kierowcę. Okazało się, że 69-latek jest nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszy zarzuty. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej od 2017 roku jest przestępstwem, za które można trafić „za kraty” nawet na 5 lat. Kierowca nie uniknie również odpowiedzialności za wykroczenia, których dopuścił się podczas ucieczki.

Sylwia Machowska
Źródło: KMP Chorzów

Komentarze (2) DODAJ

I po co uciekał...Najsztub uderzył w kobietę, przeprosił i po sprawie
ewa
No właśnie. Tylko trzeba trafić na "odpowiedniego sędziego" :)
tak jest

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe