Dni Morza w Chorzowie już w najbliższy weekend! Chorzowian czeka moc atrakcji

Czas czytania: 3 min.

Na to chorzowianie czekają od dawna! Już 4 i 5 września w Chorzowie odbędą się Dni Morza. Impreza odbędzie się w kilku miejscach. Szykuje się impreza na 102!

Już za kilka dni w Chorzowie odbędzie się wydarzenie, które ściągnie do miasta wszystkich fanów morskich opowieści! Będą morskie gry i zabawy, prelekcje historyczne, nadmorska kuchnia i trunki, a także szanty! Dodatkowo chorzowski rynek stanie się morzem… ciekawostek.  

Dni Morza stanowią kontynuację tradycji, która zaczęła się w Chorzowie w 1934 roku. Wydarzenie miało na celu popularyzację tematyki morskiej oraz promocję przemysłu stoczniowego i Marynarki Wojennej w wielu miastach Polski, która po I wojnie światowej odzyskała dostęp do Bałtyku.

Dni Morza 2021 w Chorzowie! Co przygotowali organizatorzy?

Jak zapewniają organizatorzy imprezy czeka nas moc morskich atrakcji. W programie znalazły się:

4 września – sobota

  • 14.00 – 18.00 – gry i zabawy dla dzieci i dorosłych (lokalizacja: Rynek)
  • 14.00 – Morskie Historie Chorzowa (Muzeum Chorzowa na ul. Powstańców)
  • 15.00 – O Dniach Morza słów kilka (Rynek)
  • 16.30 – koncert zespołu Zejman@Garkumpel (Rynek)
  • 17.00 – Galeria Jednego Obrazu (Galeria Sztuki Muzycznej i Obrazu, Rynek)
  • 18.00 – koncert zespołu ROD (Rynek)

5 września – niedziela (lokalizacja: Rynek)

  • 12.00-15.00 – gry i zabawy dla dzieci i dorosłych
  • 14.00 – koncert zespołu Zejman@Garkumpel (dla dzieci)
  • 16.30 – koncert zespołu North Cape
  • 18.00 – koncert zespołu Mechanicy Shanty

W czasie trwania imprezy dostępna będzie również wystawa planszowa Muzeum Miasta Gdyni pt. Zwierzęta na morzu (Galeria Sztuki Muzycznej i Obrazu).

Organizatorami wydarzenia są Miasto Chorzów, Chorzowskie Centrum Kultury, Muzeum w Chorzowie, NORTH CAPE i ROD. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Śląski Związek Żeglarski.

Komentarze (9) DODAJ

Wtedy agresywna sanacyjna propaganda - Liga Morska i 'Kolonjalna' oraz Liga Lotnicza. A dzisiaj kontynuacja tego szpetnej epoki historii.Znam to bardzo dobrze z bardzo dokladnych opowiadan moich krewnych: agitprop, przymusy w szkole, pochody, ach i krach, wumtata, sermony, [...], kicz, smalec, blazorkiester. Marynarze, udawani marynarze, marynarskie mundurki, drewniane i metalowe latarnie morskie w parkach, dzieciaki w kartonach czyli nibysamolotach. No i swietobliwe imprezy nt. praw Polski do kolonii zamorskich. A organizatorkami - a raczej oficjalnymi twarzami (bo organizowali oczywiscie inni) - byly tluste panie w futrach, tj. zony naplywowych oficerów - o niewymawialnych nazwiskach, czesto dwuczlonowych, przewaznie na "icz" albo "ski".Rzygac mi sie chce, jak tu czytam o "kontynuowaniu"...... :-(((
Brakuje jeszcze dni góralskich
Kiedyś mieliśmy w Chorzowie chociaż rzekę . I o dziwo były w niej żywe ryby ...
Bez Rawa bezpośredni dostymp do Morza Martwego !
Tylko że na zdjęciu jest masowiec ,,Chorzów,,. Właśnie takim jak obecnie PiS zawdzięczamy że statek nie istnieję. Przecież lepiej było się modlić i sprzedać na żyletki niż prowadzić realne biznesowe kontrakty. Już niedługo Polska zniknie z mapy jak w XIX wieku. Kupujcie ryż, kaszę, mąkę i sól. PiS doprowadzi do wojny.
No w Chorzowie dni morza to tylko na pamiątkę. Władza ten statek przeznaczyła na żyletki. W dodatku to na katolicka władza. W imię ojca i syna i konta świętego. Przelew.
hmmmta dlugo tu mieszkam i nie wiedzialam ze chorzow ma dostep do morza:D:D:D
Władze Śląska kupiły ten statek za 15 tyś funtów szterlingów. Podczas wojny woził on dobra polskie. A po wojnie nawet o nim nie wspomniano. Znam osoby które są potomkami osób pracujących na tym statku. Co mówią: ,,To było uosobienie śląskiej wielkości. Statek o banderze z miejscowości ponad 500 kilometrów od morza. To była wówczas wielkość Śląska. Wielkość Polski na Śląsku. To była wielkość Chorzowa miasta stali i węgla. Miasta które zbudowalo Polskę.,,.
Dziękuję ci ,,Richer,, za ten post. To właśnie dzięki temu statkowi ,,Chorzów,, dziś możemy podziwiać zabytki w Krakowie. Tak kochani to właśnie ten statek ratował polskie skarby kultury. Dziś nikt o nim nie wspomina. Bo ważniejszy jest kościół który wszystko kradł niż Polska historia.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe