Niebezpieczne zdarzenie na ulicy Styczyńskiego w Chorzowie

Czas czytania: 1 min.

Młoda mieszkanka Świętochłowic zakończyła swoją jazdę na latarni miejskiej.

Policjanci likwidujący skutki zdarzenia usłyszeli, że powodem zaistniałej sytuacji było… uśnięcie.

Policja apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności i rozwagi na drodze

1 marca około godziny 13:15 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym. 19-letnia świętochłowiczanka na łuku jezdni ulicy Styczyńskiego w Chorzowie zjechała na chodnik, uderzyła swoim samochodem w przydrożne drzewo a później w latarnię uliczną. Na szczęście w tym czasie po chodniku nie poruszali się piesi. Kierująca poza zaskoczeniem całą sytuacją nie odniosła żadnych obrażeń. W rozmowie z policjantami oświadczyła, że powodem zdarzenia było chwilowe przyśnięcie.

Pamiętajmy, jeśli nasz stan psychofizyczny uniemożliwia nam bezpieczne poruszanie się po drogach, skorzystajmy z pomocy najbliższych lub komunikacji miejskiej.

Sylwia Machowska
Źródło: KMP Chorzów

Komentarze (3) DODAJ

dobrze, że nikomu nic się nie stało, a panience dożywotnio prawko zabrać za stwarzanie zagrożenia w ruchu, żadne przyśnięcie... z pewnością telefonik lub lusterko były ważniejsze
ares
Komóreczka byla w łapce i bum
hrabia
Dokładnie. O nowy wpis na Fejsie o latarnia ;) Jak można zasnąć jeżdżąc po mieście? Ewentualnie cukrzyca wchodzi w grę.
ii

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe