Obiekt, który był częścią większej koncepcji. Okrąglak jak koło rowerowe ze szprychami

Czas czytania: 3 min.

Nie należy do największych pereł parkowej architektury. Nigdy zresztą do tego miana nie aspirował. Zawsze miał służyć jako obiekt biurowy. Ale mimo wszystko, „Okrąglak”, czy jak kto woli – „Gołębnik”, coś w sobie ma.

Budynek przy alei Różanej zaprojektował Aleksander Franta. Powstał dla Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Przez wiele lat w jego wnętrzach mieścił się zarząd główny tej organizacji. Ale „Okrąglak” jest częścią większej koncepcji, która miała związek z aranżacją terenów pod wystawy kwiatów. Powstaniem m.in. projektu palmiarni i Hali Wystaw „Kapelusz”. – Opierała się ona na dwóch tezach – tłumaczy Piotr Franta, architekt parku i syn autora projektu tego obiektu. – Pierwsza była taka, że będą to obiekty wykorzystywane tylko podczas wystaw, a druga, jako miejsca stałej ekspozycji. Całość miała się ciągnąć od „Kapelusza” właśnie do „Gołębnika”.

Wspomnianą koncepcję udało się zrealizować tylko wczęści. Nie udało się bowiem wykonać obiektu najważniejszego dla tego zagospodarowania – niezwykle interesującej pod względem kompozycji palmiarni. – Całe założenie tej przestrzeni opierało się na tworzeniu kolistych form w rzucie i walcowatych w architekturze – tłumaczy Franta.

„Gołębnik” wybudowano w 1968 roku, a w kolejnych latach trwało wykańczanie obiektu. Powstał w konstrukcji szkieletu żelbetowego, opartej na planie koła. Gdyby odrysować jego wszystkie osie, wyglądałby jak koło rowerowe ze szprychami. Kształt kołamają też ganek i balon. Pomieszczenia są natomiast trapezami.

 

– Wydaje mi się, że budynek lepiej by wyglądał, gdyby miał jeszcze jedną kondygnację i windę. Ale wiązałoby się to z jego całkowitą modernizacją – mówi Franta. –Mój ojciec miał taki okres w swojej pracy, że dużo myślał o założeniach kolistych. Widać to chociażby po kościele na Osiedlu Tysiąclecia. Ludzie biorą się za to dość niechętnie, bo rozwiązanie funkcji w takich obiektach jest dość trudne. Jemu nie sprawiło to większego kłopotu. Myślał o tych rzeczach w dosyć prosty sposób i ileś tych obiektów opartych na kole stworzył.

Obecnie w „Okrąglaku” odbywają się różne warsztaty, szkolenia oraz konferencje. Górne pomieszczenia to przestrzeń biurowa.

Sylwia Machowska
Źródło: Park Śląski

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe