Petycja w sprawie przywrócenia przejścia do Parku Śląskiego od strony ulicy Targowej

“Zwracamy się z prośbą o pilne przywrócenie przejścia do Parku Śląskiego od strony ulicy Targowej w Chorzowie.
Istniejące od kilkudziesięciu lat przejście zostało zamknięte przez firmę Green Park, obecnego właściciela działki, 15 kwietnia 2024 roku, wraz z rozpoczęciem skandalicznej naszym zdaniem, wycinki otuliny Parku Śląskiego. Furtka i brama zostały zaspawane” – takiej treści petycję skierowaną do prezydenta Chorzowa, marszałka Województwa Śląskiego  oraz Zarządu Parku Śląskiego – podpisało ponad 200 osób, które nie godzą się na takie działania.

Petycja w sprawie przywrócenia przejścia do Parku Śląskiego od strony ul. Targowej

 Autorzy petycji wskazują, że:

„(…) Brak przejścia od strony ulicy Targowej wyklucza znaczną grupę mieszkańców z możliwości korzystania z Parku Śląskiego, szczególnie osoby starsze i niepełnosprawne. (Są wśród nich osoby, które przed laty społecznie pracowały przy powstawaniu WPKiW, obecnie Parku Śląskiego). Najbliższe, znajdujące się kilkaset metrów dalej, wejście do Parku Śląskiego, skazuje wszystkich chcących z niego skorzystać, w tym m.in. osoby z małymi dziećmi i osoby na wózkach inwalidzkich, na drogę wąskim, niebezpiecznym chodnikiem wzdłuż ulicy Bytkowskiej w bezpośrednim kontakcie z intensywnym ruchem samochodowym”. 

Swoje argumenty podpierają również faktem, że  brak przejścia do Parku od strony ulicy Targowej utrudnia też dotarcie do planetarium. Wejście znajduje się ok. kilometr od Planetarium Śląskiego i było często uczęszczane przez jego gości. 

Co prawda istnieje kilka alternatywnych przejść, ale najbliższe przejście od strony al. Planetarium, przy skrzyżowaniu ulic Bytkowskiej i Siemianowickiej, znajduje się ok. 800 metrów, zaś kolejne zlokalizowane są jeszcze dalej, bowiem  w rejonie Stadionu Miejskiego przy ul. Bukowej oraz  przy al. Dojazdowej.  

Zapytany w tej sprawie Łukasz Adamczyk – rzecznik prasowy chorzowskiego magistratu przyznaje, że petycja tej treści trafiła do prezydenta miasta. Jak zaznaczył, sprawa jest obecnie analizowana, nie ma jednak jeszcze w tej sprawie konkretnej odpowiedzi.