Pierwszy krok za nami

Czas czytania: 2 min.

Trzy pytania do Daniela Heinsta, dyrektora Wesołego Miasteczka.

Gazeta Parkowa: Niedawno objął pan stanowisko dyrektora lunaparku. Jakie ma pan plany na nadchodzący sezon?
Daniel Heinst: Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że w Wesołe Miasteczko trzeba zainwestować sporo pieniędzy, by dorównać europejskim lunaparkom. Ale nie załamujmy rąk,  atrakcyjność tego miejsca można zwiększyć poprawiając funkcjonowanie tego, co już jest. Chcemy pogrupować atrakcje tak, by np. karuzele dla maluchów znalazły się w jednym sektorze. Kolejną nowością jest stworzenie Miasteczka Kon – Tiki. Przy stawie, powstanie miasteczko tematyczne, w którym znajdą się w dwa baseny, palmy, dmuchańce czy bar. Będzie tu można zrobić sobie maoryski tatuaż z henny, kupić koszulki, kubki Kont – Tiki. Wejścia do miasteczka strzec mają dwie figury przypominające te z Wyspy Wielkanocnej.

Gazeta Parkowa:
Podobno część atrakcji przeszła gruntowną modernizację.
Daniel Heinst: Tak, przykładem może być Ren-Tor, który zamieniliśmy w Dolinę Niedźwiedzia. Zamiast starych, metalowych barierek pojawiło się ogrodzenie z drewna. Obok toru posadzimy  lawendę. Drugi z torów – Kartting  został zamieniony w Tor Morskie Skarby.  Oczywiście będzie można dalej się na nim ścigać, ale już w zupełnie nowym otoczeniu. Zamieniliśmy go w dużą plażę m.in. z kuferkami. Ma niebiesko-białe, morskie barwy.

Gazeta Parkowa:
Kiedy można się spodziewać się zupełnie nowych atrakcji?
Daniel Heinst: Z czasem będziemy musieli zainwestować w zakup nowoczesnych urządzeń. Po dość kosztownym ubiegłorocznym sezonie, kiedy wykupiono od prywatnych dzierżawców karuzele, co pochłonęło niemało funduszy, udało się nam kupić nową karuzelę łańcuchową dla dzieci. To pierwszy krok, za nim pójdą następne.

Rozmawiała: Magdalena Sekuła

Tagi:

Barbara Łukomska-Piłat
Źródło: Gazeta Parkowa

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe