Redaktorzy Telewizji Republika kpią ze śląskich tablic na Urzędzie Miasta

Wieści o zamontowaniu na budynku Urzędu Miasta tabliczek w języku śląskim dotarła do redaktorów programu Piachem w Tryby, transmitowanego w Telewizji Republika. Z nutą ironii i sarkazmu redaktorzy zarzucili prezydentowi niegospodarność i zasugerowali, że tablice wykonał znajomy prezydenta bądź członek jego rodziny.

Prezydent niegospodarny zdaniem TV Republika

W programie Piachem w Tryby pojawił się śląski wątek – redaktorzy omawiali pojawienie się na ścianie Urzędu Miasta tabliczek w języku śląskim. W ramach satyrycznej formuły programu zasugerowali, że tablice wykonał krewny bądź bliski przyjaciel prezydenta Chorzowa, a jemu samemu zarzucono niegospodarność.

– Ja mam takie podejrzenie czy przypadkiem ktoś kto takie tabliczki tworzy, to przypadkiem nie jest jakiś tam kum albo pociotek prezydenta Chorzowa. To jest niegospodarność publiczna – po co dawać to samo dwa razy? Przecież to kosztuje!

Jeden z redaktorów wskazuje, że zakup tabliczek w języku śląskim jest marnotrawstwem pieniędzy i zasobów, a także promocją „niezrozumiałego” dla nikogo języka śląskiego – wskazuje, że tabliczki po polsku i po śląsku są niemal identyczne.

Fragment programu na ten temat możecie obejrzeć poniżej.

Ostra odpowiedź prezydenta

Do słów redaktora ustosunkował się sam zainteresowany, czyli prezydent Szymon Michałek. Nazwał redaktora błaznem i ironicznie napisał, że jego słowa go rozśmieszyły. Postanowił również odpowiedzieć na zarzut zlecenia wykonania tabliczek członkowi swojej rodziny bądź bliskiemu przyjacielowi.

– Tabliczki są opłacone przez lokalnego przedsiębiorcę Marka Nowaka i jego żonę Izę, radną z mojego Ruchu Samorządowego. Zaakceptowane przez konserwatora miejskiego oraz wojewódzkiego. Wykonane w tej samej firmie, która wykonała tabliczki obok, zamontowane zgodnie z wytycznymi – wyjaśnia Szymon Michałek.

Podkreśla znaczenie języka śląskiego dla mieszkańców zarówno Chorzowa, jak i całego regionu.

– My jesteśmy dumni z naszej ziemi, naszej tradycji, języka, tożsamości, wieloetnicznego dziedzictwa. Twoje podśmiechujki tego nie zmienią, soroniu – kwituje Szymon Michałek.