Uczniowie w Parku Śląskim szukali marszałka Józefa Piłsudskiego
Dzisiaj w Parku Śląskim odbyła się III Niepodległościowa Gra Terenowa.
Listopad 1918 roku. Do Warszawy właśnie przybywa Józef Piłsudski. Komitet powitalny czeka na marszałka, a kolejne drużyny mają do wykonania przed jego przyjazdem różne zadania – tak wyglądała fabuła III Niepodległościowej Gry Terenowej, którą na alejach, w części leśnej i przy ważnych obiektach przygotowało III Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Batorego w Chorzowie z okazji Dnia Niepodległości.
W zabawie wzięło udział ponad stu uczniów. – W naszej szkole spotyka się wielu młodych, prężnych, kreatywnych ludzi. Uczniowie sami wychodzą z pomysłem organizacji różnego typu przedsięwzięć. A to jest właśnie jedno z nich – mówi Ilona Helik, dyrektor szkoły. – Z roku na rok ta gra nabiera koloru, rozwija się, a młodzież udowadnia, że można zorganizować ciekawą alternatywę dla tradycyjnej akademii i przede wszystkim świetnie się bawić.
Uczniowie rozbiegli się po Parku w poszukiwaniu Piłsudskiego. Kolejne drużyny miały do wykonania szereg zadań: przechodziły przez labirynt, zakładały ochronne kombinezony, ukrywały się w krzakach, rozwiązywały zaszyfrowane wiadomości, odpowiadały na historyczne pytania, opatrywały rany, nadawały sygnał przez radiostację, strzelały. Na trasie młodzież spotykała postacie historyczne m.in. Różę Luksemburg, generała Kazimierza Sosnkowskiego, Romana Dmowskiego i oczywiście marszałka Piłsudskiego. Gra wypadła doskonale.
Uczniowie mają możliwość aktywnego wypoczynku. W ten sposób przybliżamy im też Park. Taka formuła lekcji historii na świeżym powietrzu zdecydowanie się sprawdza – podkreśla Helik.
Tagi:





















Komentarze (1) DODAJ