W oczekiwaniu na orłosępy

Pamiętacie wolierę, w której kiedyś zamieszkiwały ptaki szponiaste, a w ostatnich latach oglądać można było czaple i żurawie stepowe? Przed kilkoma dniami zakończył się jej remont.

W tym tygodniu dobiegł końca remont starej woliery orłów i innych ptaków drapieżnych, w perspektywie przeznaczonej dla nowego w Chorzowie gatunku – orłosępów brodatych.

Zakres prac obejmował m.in. odnowienie skałek, naprawę oczka wodnego oraz fosy, otynkowanie ścian, a przede wszystkim wykonanie specjalnych półek pod gniazda lęgowe, które ptaki te budują we wnękach skalnych.

Ze względu na fakt, że orłosępy objęte są europejskim programem hodowlanym, musieliśmy wcześniej zgłosić koordynatorowi chęć rozpoczęcia hodowli tego gatunku. Do czasu otrzymania jego pozytywnej decyzji, w odnowionej wolierze mieszkać będą czapelki nadobne i ślepowrony. Mamy jednak nadzieję, że już w przyszłym roku otrzymamy rekomendację na sprowadzenie do Chorzowa pary tych ptaków.

Orłosępy brodate (Gypetus barbatus) toduże ptaki zamieszkujące górskie obszary południowej Europy, krajów Maghrebu, Bliskiego Wschodu, centralnej Azji, a także wschodniej Afryki.
Ich cechą charakterystyczną jest woskówka porośnięta czarnymi piórami, tworzącymi "bródkę".
W ciekawy sposób zdobywają również pokarm. Zjadają padlinę, natomiast większe kości unoszą w powietrze i zrzucają na skały, starając się je rozbić. Podobnie robią z żółwiami. Do tego faktu nawiązuje legenda, według której jeden z tragediopisarzy greckich – Ajschylos zginął trafiony w głowę skorupą żółwia zrzuconą właśnie przez orłosępa.