Żyrafa pomaga zwierzakom ze schroniska

Droga szalika 135 – metrowego szalika, który jest dziełem rąk  ludzi dobrej woli z całego regionu jeszcze się nie kończy. Najpierw szalik zawisł na szyi parkowej rzeźby Żyrafy. Potem trafił na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zwycięzca aukcji postanowił przekazać go na cele charytatywne. Szalik trafił w ręce (łapy) Fundacji S.O.S Dla Zwierząt.

– Wokół szalika wytworzyła się pozytywna energia – mówił w czasie przekazania szalika Łukasz Buszman, rzecznik prasowy WPKiW. – Cieszymy się, że zwycięzca aukcji zdecydował się przekazać go nam powrotem i zdecydować o wyborze instytucji która go dostanie. Co ważne, nie po raz pierwszy.

Rzeczywiście: Łukasz Cholewa od kilku lat licytuje przedmioty na aukcjach WOŚP.

– Chodzi o szczytny cel, dlatego dotąd trzymałem wylicytowany przedmiot przez rok i przekazywałem go na aukcję – wyjaśnia Łukasz Cholewa. – Teraz te rzeczy krążą po całej Polsce.

Obecnie najbardziej cieszyć się będą podopieczni fundacji.

– Wiemy co zrobimy przynajmniej z częścią szalika – mówi Jarosław Motak z S.O.S Dla Zwierząt. – Jego kawałki staną się częścią wyprawki dla naszych czworonogów. To naprawdę cenna inicjatywa, bo udało się połączyć potrzeby dzieci i zwierząt, a niestety często zdarza nam się zapominać o naszych „braciach mniejszych”. Teraz każdy kawałek szala sprawi, że tym pokrzywdzonym przez los zwierzakom będzie cieplej.