Dziś, 28 stycznia, mija 15. rocznica zawalenia się dachu hali Międzynarodowych Targów Katowickich. To największa katastrofa budowlana w powojennej Polsce. Tragedia pochłonęła 65 ofiar, a 170 osób zostało rannych.
W tym roku uroczystości rocznicowe ograniczono do minimum. Pamięć ofiar katastrofy uczcili wicemarszałek Wojciech Kałuża i wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz, który złożył kwiaty pod pomnikiem znajdującym się na terenie byłych MTK.
15 lat temu zawaliła się hala MTK
Przypomnijmy, że 15 lat, w 2006 roku, w hali MTK odbywała się ogólnopolska wystawa gołębi pocztowych. Po południu w obiekcie znajdowało się około 700 osób, które przyjechały tu podziwiać ptaki. Na zewnątrz było mroźnie, wszędzie zalegało sporo śniegu. Wspomniany śnieg i ludzkie zaniedbania przesądziły o życiu wielu osób. O godz. 17.15 w pawilonie 1 dach hali zawalił się pod naporem olbrzymich mas śniegu. Konstrukcja zamieniła się w śmiertelną pułapkę.
W akcję ratunkową zaangażowano olbrzymią liczbę ludzi: 103 zastępy strażaków Państwowej Straży Pożarnej, czyli ponad 1300 osób, ratownicy górniczy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego z Bytomia, zespoły ratownictwa medycznego, Grupy Poszukiwawczo-Ratownicze z psami ratowniczymi: Małopolska GPR PSP z Nowego Sącza, GPR PSP Łódź oraz GPR OSP Kęty, 230 policjantów z sąsiednich miast, strażnicy miejscy, żołnierze podlegli oddziałom Żandarmerii Wojskowej w Gliwicach i w Krakowie oraz ratownicy górscy GOPR z Grupy Jurajskiej i Grupy Beskidzkiej. Działania prowadzone na nieznaną dotąd skalę.
Co było przyczyną zawalenia się hali MTK w Chorzowie?
W trakcie prowadzonego śledztwa dowiedziono, że błędny projekt wykonawczy budynku, który różnił się znacznie od projektu budowlanego był główną przyczyną tragedii. Dodatkowo, masy zalegającego na dachu śniegu i lodu osłabiły konstrukcję. Sekcja zwłok wykazała, że wszystkie ofiary zginęły w wyniku obrażeń odniesionych podczas zawalenia się dachu
Prezydent Lech Kaczyński ogłosił wówczas trzydniową żałobę narodową.