Wiadomości z Chorzowa

Akt wandalizmu w chorzowskim skansenie. XIX-wieczna stodoła porysowana kredą

  • Dodano: 2023-07-18 12:00

Najpewniej ostatnim, czego spodziewali się po gościach pracownicy chorzowskiego skansenu to taka przykra niespodzianka. Górnośląski Park Etnograficzny poinformował o akcie wandalizmu. Porysowana kredą przez „zwiedzających z Warszawy” została jedna z zabytkowych stodół.

Do incydentu doszło w ubiegły weekend. Trudno określić, czym kierowali się sprawcy „przystrajając” zewnętrzne ściany pochodzącej z Brzeźć stodoły z XIX wieku, jednak pozostawili po sobie ślad w postaci napisu i rysunków kolorową kredą. Można rzec – na szczęście, że kredą, bo choć oczyszczanie zabytkowego drewna jest konieczne i może nie być proste to strach pomyśleć, do jakich zniszczeń mogłoby dojść, gdyby wandale użyli np. farby w sprayu.

Co znalazło się na ścianie stodoły? Oprócz zastanawiających „pozdrowień z Warszawy” również „były tu Iza, Ania, [nieczytelne imię – przyp. red], najprawdopodobniej "V L", co może być oznaczeniem szkolnej klasy, a także rysunki drzewa, słońca, zwierzęcia, serc itp.

Napisy kredą na zabytkowej stodole w Muzeum GPE

Jak wiecie, dokładamy wszelkich starań, by zachować zabytkową ekspozycję w jak najlepszym stanie dla Was i przyszłych pokoleń. Pozyskujemy środki na remonty i konserwację, mając świadomość odpowiedzialności oraz troski o dziedzictwo naszego regionu. Przypominamy, że będąc na terenie naszej ekspozycji odwiedzający znajdują się w MUZEUM zaś historia zgromadzonych tu budynków sięga nawet XVII wieku – czytamy w poście zamieszczonym przez pracowników skansenu na Facebooku.

Pracownicy parku etnograficznego jednoznacznie uznali, że jest to dewastacja i niszczenie zabytku, jakim bezsprzecznie jest obiekt w zagrodzie z Frydka.

Ponad 70 obiektów drewnianych na terenie MGPE  to unikatowe w skali kraju zabytki. Dbałość o ich zachowanie powinna być wyrazem troski każdego, kto odwiedza muzeum – podkreślają.

Kto jest sprawcą aktu wandalizmu? Wyjaśni zapis monitoringu

Załoga skansenu weryfikuje zapisy monitoringu z kamer a konserwatorki z Działu Obiektów i Zabytków Ruchomych zajęły się usuwaniem zniszczeń. Komentujący zasugerowali, że autorami niechcianego graffiti są dzieci.

Wygląda na podpis dzieci z podstawówki (V L). Zlokalizować w rezerwacjach, jaka to wycieczka i pociągnąć dzieci do odpowiedzialności. Proste – zastanawia się jedna z komentujących osób.

Zaczną od kredy, skończą na sprayu. Nie ważne czym, są miejsca, gdzie wypada zachować jakąś kulturę osobistą. Niestety to wynosi się z domu, szacunek do osób i rzeczy. Brak słów po prostu. Na szczęście da się to łatwo usunąć, ale mogło być to co innego niż kreda – przekonuje kolejny internauta.

Zastanawia mnie co trzeba mieć w głowie, żeby w ogóle wpaść na coś takiego – czytamy.

Joanna ZegarlickaJoanna Zegarlicka
Źródło: Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie" [FB]

Komentarze (1)    dodaj »

  • ...

    Do tych nadętych komentujących, domorosłych śledczych: "Zapomniał wół, jak cielęciem był"...

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również