Wiadomości z Chorzowa

Druga linia „Elki” oznacza wycięcie kilkuset drzew? Konieczne będzie usunięcie zieleni

  • Dodano: 2022-05-15 17:00

Choć druga nitka „Elki” znajduje się dopiero na etapie przetargu w celu wyłonienia wykonawcy to już wiadomo, że konieczne będzie wycięcie kilkuset drzew, aby mogła powstać. Oznacza to wycinkę drzewostanu rosnącego od kilkudziesięciu lat.

27 kwietnia 2022 roku oficjalnie ogłoszono przetarg na wybranie wykonawcy wyczekiwanej od wielu lat drugiej linii Kolejki Linowej „ Elka”. Nowy odcinek, który będzie biegł od Wesołego Miasteczka do Planetarium Śląskiego będzie mierzył 1840 metrów, a trasa zostanie poprowadzona nad Śląskim Ogrodem Zoologicznym. Dzięki temu wiele żyjących w nim zwierząt będzie można obserwować zaledwie z kilku metrów.

To jedna z kluczowych inwestycji w Parku Śląskim, która zostanie zrealizowana ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Kolejka Linowa „ Elka” jest naszą wizytówką, nigdzie indziej w całym kraju nie ma takiej atrakcji. Tylko w ubiegłym roku przewiozła aż 200 tys. osób. Uruchomienie drugiej trasy jej przebiegu sprawi, że jeszcze więcej osób będzie chciało z niej skorzystać, do czego już teraz serdecznie zachęcam – wyjaśnia Paweł Bilangowski, prezes Parku Śląskiego.

Na nowej trasie ma pojawić 30 wyciągów krzesełkowych i 15 gondoli, a kolejka przewiezie co godzinę blisko 900 osób. Niestety, budowa nowej trasy „Elki” wiąże się z wycinką części drzewostanu w miejscach, gdzie staną podpory tworzące cała konstrukcję. Wiemy, że otwarcie ofert ma nastąpić 1 czerwca, lecz z opisu warunków zamówienia dowiadujemy się, że na trasie nowej nitki „Elki” znajduje się 1456 drzew. Ile z nich pójdzie pod topór? Część z nich zniknie z przestrzeni parkowej, a część z terenu chorzowskiego ZOO.

Druga linia „Elki” oznacza wycinkę części drzewostanu Parku Śląskiego

Na terenie Parku Śląskiego część drzew, które pójdą do wycinki jest sukcesywnie numerowana. Duża część odcinka nowej trasy „Elki” będzie prowadzić przez tereny mocno zalesione.

Inwestycja tego rodzaju bez ingerencji w drzewostan nie może zostać przeprowadzona. W ostatnich latach radykalnie zmieniły się przepisy dotyczące budowy tego typu obiektów. Niegdyś dla tego rodzaju kolei skrajnia wynosiła 5 metrów od osi (korytarz miał 10 metrów szerokości), a dziś jest to 7,02 metrów (korytarz ma szerokość 14,04 metrów) – wyjaśnia Przemysław Malisz z Parku Śląskiego.

Za ogrodzeniem Parku Śląskiego pozostaje jeszcze część starego korytarza dawnej kolejki, lecz i w tym miejscu trzeba będzie wyciąć drzewa. Część drzewostanu zostanie wycięta z okolic promenady generała Jerzego Ziętka, gdyż tu kolejka zostanie połączona.

Na bazie konsultacji, które zorganizował Park Śląski z 1400 zinwentaryzowanych na etapie projektu nowej trasy wyciętych ma być oficjalnie 333, ale może to być więcej, gdyż do wycinki nie sklasyfikuje się tych roślin, które mają mniej niż 50 cm w obwodzie pnia mierzonym tuż nad ziemią.

Według informacji Parku Śląskiego, wykonawca budowy zostanie zobowiązany do wdrożenia akcji nowych nasadzeń, które mają rekompensować wycinkę nawet z naddatkiem. Niestety, będą to głównie krzewy jak lilak pospolity czy forsycja pośrednia. Mowa o 700 sztukach takich roślin.


 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również