Dziki w Chorzowie Starym i Maciejkowicach

Czas czytania: 3 min.

Mieszańcy Chorzowa Starego i Maciejkowic obawiają się dzików, które coraz częściej pojawiają się na ulicach tych dzielnic. Chcą by podjęto działania, które ograniczą liczbę tych zwierząt w naszym mieście.

Dziki stanowią zagrożenie dla mieszkańców?

W imieniu mieszkańców Chorzowa Starego i Maciejkowic o podjęcie działań w celu ograniczenia liczby dzików w mieście poprosił miejski radny, Jacek Nowak. W interpelacji do prezydenta Chorzowa podkreślił, że brak naturalnych drapieżników powoduje, że liczba dzików stale rośnie.

– Nie tylko powodują one znaczne szkody w uprawach rolnych, ale także stanowią zagrożenie, gdyż wychodzą na drogi publiczne, podchodzą pod domy itp. Nie wykazują też strachu przed człowiekiem, zaś w sytuacji gdy poczują się zagrożone mogą być niebezpieczne – alarmuje radny Nowak.

W Chorzowie prowadzony jest odstrzał redukcyjny dzików

Jak informuje Marcin Michalik, zastępca prezydenta miasta, w Chorzowie prowadzony jest odstrzał redukcyjny dzików. Działania te podejmowane są zgodnie z zapisami decyzji administracyjnej o odłowie z miercaniem lub odstrzale redukcyjnym dzików. 

W przypadku ujawnienia obecności dzików na terenie miasta istnieje możliwość poinformowania o powyższym dyżurnego Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (numer telefonu czynny całodobowo 32 241 10 49 lub 32 416 59 87). Zgłoszenia wpływające do MCZK pozwalają na opracowanie katalogu miejsc, w których pojawiają się dziki, a tym samym ułatwiają skuteczne podejmowanie interwencji w zakresie wyeliminowania potencjalnego zagrożenia dla życia, zdrowia i mienia mieszkańców – podkreśla Marcin Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa.

Co robić w przypadku spotkania z dzikiem? 

Dziki stanowią problem nie tylko w Maciejkowicach czy Chorzowie Starym. W poszukiwaniu pożywienia pojawiają się w każdej dzielnicy naszego miasta. Często można się na nie natknąć w okolicach śmietników czy ogródków działkowych. W przypadku spotkania z dzikiem należy przede wszystkim zachować spokój – nie prowokować zwierzęcia i nie straszyć go. Dziki nie atakują bez powodu. Mogą to zrobić w obronie swoich młodych lub gdy są ranne i obawiają się ataku ze strony ludzi. Nie powinno się także traktować dzika jako atrakcji i go karmić.
 

Komentarze (18) DODAJ

Mnie dziki każdej zimy demolują ogródek, łącznie z ogrodzeniem.
działkowicz
Za emisję gazów cieplarnianych podobno w dużym stopniu odpowiedzialna jest przemysłowa hodowla zwierząt, karmionych zresztą jakimiś sterydami itp. Skoro więc dzików jest za dużo i nie trzeba, to może zastąpić wieprzowinę dziczyzną i klimat na tym skorzysta?
chorzowsky
Dziczyzna smaczna jest.
głodny
Ludzie to idioci. Najpierw wyrzucają żarcie gdzie popadnie także z okien a potem wołają o pomoc bo dziki i lisy podchodzą do zabudowań.
kiki
Jak dla mnie to dziki mogą se chasac po maciejkowicach mnie tam one nieprzeszkadzają niech tam jusz mieszkancy nieprzesadzają to są fajne zwierzotka i to dzikow jest osada maciejkowic i zostawcie je w spokoju.
karlik
To wieś je do dom jak tak je kochasz palancie
tadek
@Tadek. Możesz to przetłumaczyć na człowieczy? Zwierzęcego my nie rozumiemy!
wanda
Mają lotać po maciejach i basta hehe i nie czepiac sie dzikow to są ich rejony maciejkowiczu.
karlik
Wypuścić łysego pinokia on je przegoni
hks
Pinokio to pewno to jaki gangsta z maciejow hehe.
karlik
Pewno pinokio to je jaki hahor z maciejow hehe niznum gagatka.
karlik
Pajac z Ciebie
tle
Jak na moje to w maciejkowicach niech se chodzą dziki mnie one tam nieprzeszkadzają to są fajne pupile.
karlik
Jak na moje to w maciejkowicach niech se chodzą dziki mnie one tam nieprzeszkadzają to są fajne pupile.
karlik
Ludzie nigdy nie zrozumią że to nie zwierzęta wychodzą na drogę tylko ludzie w autach wjeżdżają do lasu!
mimi

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe