Wiadomości z Chorzowa

Mateusz Morawiecki o środkach na budowę stadionu: "Sugerowałbym zwrócić się do sądu"

  • Dodano: 2024-07-25 14:15, aktualizacja: 2024-07-26 09:00

Chorzowski radny Jacek Nowak uczestniczył w spotkaniu z byłym premierem Mateuszem Morawieckim. Zapytał go o obiecane dla Ruchu Chorzów pieniądze na budowę stadionu. Były premier wyjaśnił, jak powinny postąpić władze Chorzowa i Częstochowy, którym również obiecano środki na modernizację stadionu.

Sprawa w sądzie?

Radny Jacek Nowak z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, uczestniczył w spotkaniu z Mateuszem Morawieckim, które odbyło się 18 lipca. Skorzystał z okazji i postanowił zapytać byłego premiera o obietnicę wsparcia finansowego na modernizację stadionu dla Ruchu Chorzów. Przypomniał, że w podobnej sytuacji znajduje się klub Raków Częstochowa, który również otrzymał takie zapewnienia. 

Były premier wyjaśnił, że ze względu na ciągłość władzy, obietnice, które złożył, powinny zostać zrealizowane przez jego następców.

- W obu przypadkach jest zobowiązanie państwa polskiego do zrealizowania tych inwestycji. Powinna być ciągłość mimo zmiany władzy. Na miejscu władz, czy to klubu czy to miasta, w jednym i w drugim przypadku sugerowałbym, że jeżeli nie będzie kontynuacji i realizacji tej inwestycji, zwrócić się do sądu z roszczeniem wobec państwa polskiego – mówił Mateusz Morawiecki podczas spotkania.

Zadeklarował nawet, że mógłby wcielić się w rolę świadka w tym procesie. 

- Mógłbym zaświadczyć o tym, że jako premier zobowiązywałem się do realizacji tych inwestycji - dodaje.

Czy właśnie takie kroki podejmą władze Chorzowa? Rozmowy w sprawie dofinansowania przez Ministerstwo Sportu budowy stadionu wciąż trwają. 

Walka o stadion

Przypominamy, że dofinansowanie w wysokości ponad 100 tysięcy złotych na budowę stadionu obiecał pod koniec zeszłego roku ówczesny premier Mateusz Morawiecki. Po wyborach parlamentarnych, wskutek których PiS utracił władzę, temat ucichł. Władze Chorzowa wciąż dopytywały o obiecane środki, jednak bezskutecznie. W końcu wątpliwości rozwiał minister sportu Sławomir Nitras, który podkreślił, że nie ma zamiaru finansować budowy stadionu Ruchu, gdyż byłoby to niesprawiedliwe dla innych miast, które takie obiekty wybudowały samodzielnie. 

Prezydent miasta Szymon Michałek postanowił się nie poddawać. Stworzył apel do ministra sportu, pod którym podpisy złożyły osoby ze świata sztuki i kultury, w tym m.in. Jurek Owsiak. Podczas niedawnego briefingu prasowego zapewniał także, że poprosił kancelarię o umówienie go na spotkanie w Ministerstwie Sportu.

Komentarze (7)    dodaj »

  • Chorzów Krzyżowa

    Ino Ruch. Werner kaj som kible?? To że pykosz na klatce w bramie na krzyżowej nie znaczy że wszyscy tak chcom. Kaj som kible się pytom????

  • Wanda

    Naiwniacy. Kartonik z pieniędzmi dostaliście i się cieszcie. Idźcie do sądu idźcie. Z tym kartonikiem co wam kochany Morawiecki dał. Idzie też z tym kartonikiem co Morawiecki nakradł miliony i jego cała świta pisowska.

  • Kibic

    Klub który stał się przybudówką polityczną dla Szymona Michałka już nie łączy, a dzieli. Z jakich pobudek prezes Siemianowski to zrobił niech każdy się domyśli. To wstyd, a po naszymu gańba żeby klub z taką historią wpakować w politykę, mam nadzieję, że historia tego im nie zapomni. Spadek z ekstraklasy zaliczony - wielkie gratulacje dla tego tandemu.

  • Róża

    Wiecie dlaczego Chorzów jest teraz szczęśliwy? Bo prezydent Michałek jest na urlopie:) takie coś usłyszałam:) dobre :)

  • Zażenowany

    Panie Radny Nowak naprawdę?

  • Lord

    Ta kanalia śmie jeszcze się odzywać?

  • Oszukany Chorzów

    Coś mi się wydaje, że były premier Mateusz Morawiecki będzie częstym bywalcem na sali sądowej. Może pozwać wszystkich uczestników tego spotkania? Ciekawy pomysł? Kto za?

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również