Za nami jedno z największych wydarzeń na Stadionie Śląskim – „Mecz Mistrzów”, który odbył się w sobotę, 22 marca. Na murawie zmierzyły się drużyny Ruchu Chorzów i Wisły Kraków, a emocjonujące rozgrywki przyciągnęły uwagę tysięcy kibiców. Szczególną dyskusję wzbudził stan boiska.
„Mecz Mistrzów” na Stadionie Śląskim
22 marca „Kocioł Czarownic” gościł „Mecz Mistrzów”, który zgromadził na trybunach ponad 53 tysiące widzów. Fani futbolu mieli okazję zobaczyć starcie Niebieskich z Wisłą, jednak mimo ogromnej determinacji Ruch Chorzów uległ Wiśle Kraków 0:5.
Nie zabrakło również dodatkowych atrakcji – w przerwie meczu odbył się Half Time Show, który poprowadził znany polski DJ C-BooL.
Czytaj więcej:
Nie tylko piłka – murawa pod lupą kibiców
Podczas meczu uwagę wielu widzów zwrócił stan boiska, który wywołał falę komentarzy w sieci. Szczególnie rzucała się w oczy część trawy przy jednej z bramek, której barwa i kondycja znacząco odbiegały od reszty murawy. Takie komentarze pojawiły się pod postem na Facebooku Stadionu Śląskiego dotyczącego „Meczu Mistrzów”:
- Co z tą murawą?
- Stadion Śląski stan murawy to kompromitacja!!!
- Stan murawy w najlepszym wypadku bardzo słaby
Dziennikarz portalu Weszło, Szymon Janczyk, zasugerował, że problematyczne miejsce to pozostałość po scenie Sylwestra z Dwójką, która znajdowała się dokładnie w tym rejonie. Według jego opinii uszkodzenia były na tyle poważne, że nie dało się ich ani przykryć, ani naprawić.
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) February 22, 2025 Pytacie, o co chodzi z murawą pod jedną z bramek - to pamiątka po scenie z Sylwestra na Śląskim. Nie dało się tego przykryć i naprawić. Jak to mówią - widać zabory. pic.twitter.com/NJakOCOPXR
Stanowisko dyrektora Stadionu Śląskiego
Na zarzuty dotyczące murawy odpowiedział dyrektor Stadionu Śląskiego, Adam Strzyżewski, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim. Wyjaśnił, że trawa została wymieniona na początku lutego, jednak silne mrozy utrudniły jej adaptację po rozłożeniu nowej nawierzchni przywiezionej z Węgier. Obecnie stadion uruchomił ogrzewanie płyty boiska, a według optymistycznych prognoz murawa powinna odzyskać odpowiednią kondycję w ciągu trzech tygodni.