Rada Miasta Chorzów zgodziła się dziś na przesunięcie terminu spłaty pożyczki, którą klubowi udzieliło miasto. Chodzi o 2 mln złotych, które miały być zwrócone do 16 grudnia.
Przesunięcie terminu spłaty pożyczki wymagało zgody rady miasta
Z prośbą o przesunięcie terminu zwrotu pożyczki zwrócił się do prezydenta miasta zarząd Ruchu Chorzów. Termin spłaty 2 mln złotych minął w poniedziałek, ale klub nie ma takich pieniędzy na koncie, poprosił więc o prolongatę do 31 października 2020 roku. Prezydent przychyli się do prośby prezesa spółki, ale taka decyzja wymagała zgody Rady Miasta Chorzów, bo wiąże się ze zmianami w tegorocznym i przyszłorocznym budżecie miasta. Dziś chorzowscy radni wyrazili na to zgodę.
2 mln złotych trafiły do Ruchu Chorzów na początku roku
Przypomnijmy, że miasto pożyczyło Ruchowi Chorzów 2 mln złotych na początku tego roku. Kolejne 2 mln pożyczyła Niebieskim firma Carbonex, powiązana z największym udziałowcem klubu Zdzisławem Bikiem. Podczas negocjacji kibiców Ruchu z trzema głównymi udziałowcami klubu pojawił się pomysł skonwertowania obu 2-milionowych pożyczek na akcje spółki. Zdzisław Bik obiecał to fanom Niebieskich, ale powiedział, że zrobi to w momencie, gdy na konwersję pożyczki na akcje zgodzi się też miasto. Rozmowy w tej sprawie nadal się toczą.