W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym powiększyła się rodzina kangurów. To kolejna odsłona baby boomu, który trwa w chorzowskim zoo.
- Pewnie się już domyśliliście, że w naszym zoo urodził się kolejny kangurek. Przedstawiamy Wam trzeciego potomka naszej pary kangurów rudych, które zamieszkały u nas w 2016 roku - możemy przeczytać na fan page'u ZOO.
Starsze rodzeństwo malucha wychylającego się z matczynej torby wyjechało już w świat. W ubiegłym roku do ZOO SAFARI w Borysewie trafił samiec urodzony w 2017 roku, zaś w czerwcu do Rīgas Zoodārzs/Riga Zoo przewieziona została samica urodzona przed rokiem.
To jednak niejedyny maluch, który pojawił się ostatnio w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Struś afrykański, wykluty w połowie czerwca rośnie jak na drożdżach.
- Struś rośnie jak na drożdżach i dzielnie podąża za ojcem. Nie będziecie mieli kłopotów z dojrzeniem go na wybiegu - mówią przedstawiciele ZOO.
Bystre oko będzie za to potrzebne przy wolierze czapli i żurawi stepowych. Uważni obserwatorzy dostrzegą jednak dwie małe czapelki nadobne w gnieździe.
Na tym jednak nie koniec. W czerwcu stado lemurów katta powiększyło się o dwa maluchy!
Młodszy z nich wciąż jeszcze kurczowo trzyma się brzucha swojej mamy, ale starszy zaczyna już dokazywać. A jeśli nawet potrzebuje maminego ciepła, to przytula się raczej do jej pleców. Nie wiemy jeszcze, czy to dziewczyny czy chłopaki, ale już nas oczarowały! - mówią przedstawiciele ZOO.
Lemury katta to zwierzęta zagrożone wyginięciem. W środowisku naturalnym zagraża im m.in. kurczenie się powierzchni lasów przekształcanych na pastwiska i plantacje, polowania dla mięsa oraz kłusownictwo - głównie chwytanie żywych osobników na handel. Ogromna popularność lemurów zapoczątkowana filmem Madagaskar niestety spotęgowała to zjawisko.
Jak podobają się Wam maluchy?