Oddział Onkologii i Hematologii Dziecięcej w Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie zawiesił dziś działalność. Powód, to brak lekarzy. Dziewięcioro leczonych tam dzieci trzeba było przetransportować do innych placówek, pozostałe będą nadal leczone w Chorzowie.
Praca oddziału onkologii i hematologii została zawieszona na trzy miesiące
Zapewnienie dalszego leczenia w innych placówkach było konieczne, bo chorzowski oddział musiał zawiesić działalność, na razie na trzy miesiące. Tylko cześć pacjentów mogła pozostać w Chorzowie.
- 21 pacjentów zostaje w Chorzowie. Będą leczeni w naszej poradni hematologicznej, która normalnie funkcjonuje. Dla pozostałych znaleźliśmy miejsca głównie w śląskich szpitalach - powiedział dyrektor Szafranowicz. Czworo dzieci trafiło do szpitala w Zabrzu, troje - w Katowicach, a dwoje - w Krakowie – poinformował dziś Jerzy Szafranowicz, dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich.
Szpital poszukuje ordynatora oddziału i jego zastępcy
Dotychczasowa ordynator oddziału przeszła na emeryturę i z wymaganych dwóch specjalistów został tylko jeden. Szpital aktywnie poszukuje teraz ordynatora i jego zastępcy.
- Korzystaliśmy z możliwości ogłoszeń w prasie ogólnopolskiej: specjalistycznej, onkologicznej. Prowadzimy spotkania z lekarzami, zachęcamy, pokazujemy bazę lekarską, diagnostyczną. Oczywiście prowadzimy też negocjacje finansowe. Wierzę w to, że za trzy miesiące zaproszę państwa, bo lekarze będą i będziemy mogli otworzyć oddział na nowo – zapewniał dyrektor Szafranowicz.
Jeżeli nie uda się znaleźć specjalistów, to Narodowy Fundusz Zdrowia może przedłużyć zawieszenie oddziału o kolejne trzy miesiące. Potem zostanie zamknięty. Pozostali pracownicy onkologii, na czas zawieszenia, zostali przeniesieni do innych oddziałów chorzowskiego szpitala.