Wiadomości z Chorzowa

Oskarżony o pedofilię został zwolniony do domu

  • Dodano: 2018-09-06 11:00

Nie milkną komentarze po niedawnej decyzji chorzowskiego sądu. Mariusz D. oskarżony o przestępstwo na tle seksualnym opuścił areszt.

Wyjście "na wolność" za zgodą Sądu Rejonowego będzie skutkowało złożeniem zażalenia przez prokuraturę, która zajmuje się sprawą pokrzywdzonej przez niego 12-latki.

O co chodzi?


Kilka miesięcy temu oskarżony miał onanizować się przy dziewczynce, uprzednio zwabiwszy ją do swojego samochodu. Miał jej wręczyć także pieniądze, w kwocie 50 zł. O sprawie szybko dowiedzieli się rodzice dziecka oraz organy ścigania, które podjęły próbę zasadzki (nieudanej, podejrzany został spłoszony przez przejeżdżający radiowóz).

Sprawa jest bulwersująca, tym bardziej, że działania policji - co podkreśla rodzina - były zbyt wolne. Ponad miesiąc czekano m.in. na portret pamięciowy, a także nie zabezpieczono nagrań z monitoringu. (Czy to wynik opieszałości, czy braków kadrowych? Służby mundurowe od kilku tygodni protestują - dowiedz się więcej).

Poszukiwany mężczyzna... sam zgłosił się do aresztu, gdy działania były już szeroko zakrojone, wystosowano list gończy i zaangażowano m.in. prywatnego detektywa, który wyznaczył nagrodę. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

O zwolnieniu oskarżonego jako pierwszy informował Dziennik Zachodni.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również