Prezydent Świętochłowic Daniel Beger na swoim Facebook'u apeluje o pomoc dla małej mieszkanki Chorzowa. 9-letnia Jagoda Labus potrzebuje 260 tys. złotych na operację kolan.
Wraz z kolejną niedzielą zachęcam do uczestnictwa w "charytatywnej niedzieli". Dziś proszę o wsparcie dla Jagody Labus z Chorzowa. Do końca grudnia trzeba zebrać 260 tys. zł na operację kolan Jagódki! Proszę o wsparcie, by spełniło się marzenie Jagódki o zdrowych nogach! - napisał prezydent Daniel Beger na swoim Facebooku.
Jagoda od dziecka prowadzi walkę. Z sobą samą i ograniczeniami, które spotyka na każdym kroku. Skrzywione, uszkodzone od urodzenia nogi uniemożliwiają jej ruszenie przed siebie, by realizować marzenia i żyć bez bólu.
Jagoda na co dzień porusza się w ortezach. Niestety sprawiają jej duży ból.
- Podziwiam ją, bo ortezy cisną, ocierają i ranią jej małe nóżki. W jej oczach widzę ten ból. Nie mówi tego, ale matka wie takie rzeczy. Widzę bój, który toczy sama ze sobą. Każdego dnia powrót ze szkoły oznacza dla niej ogromną ulgę, bo może w końcu zdjąć ortezy. Pozbywa się ciężkiego balastu, bo w ortezach chodzi jak na szczudłach. Bo to nic przyjemnego. W życiu mojego dziecka dominuje ból. Kiedy myśleliśmy, że mur budowany przez chorobę upadnie, pojawiło się wyzwanie, bo okazało się, że ortezy to za mało - mówi mama dziewczynki.
Aby ulżyć dziewczynce w bólu, rodzice postanowili skonsultować się z lekarzami z Paley Institute. Po dokładnych badaniach i dogłębnej analizie okazało się, że operacja jest możliwa i Jagoda w ciągu roku może zacząć chodzić samodzielnie. Rodzina potrzebuje jednak na ten cel 260 tys. zł.
Ona to wszystko słyszała, a ja nie mogę tego cofnąć. Czasem mnie o to pyta, kiedy odbędzie się zabieg, bo choć trochę się boi, to jednak czeka na to z niecierpliwością, niczym na najlepszy gwiazdkowy prezent. A jeśli środki się nie zbiorą? Co ja powiem? Że się nie uda? Choroba musi zmagać się codziennie i odwołana operacja to zbyt wiele jak na moje dziecko. Nie mogę pozwolić, żeby ona się załamała. Nie teraz, kiedy pokonała już tak długą drogę pełną żmudnej pracy. Każda droga ma swój koniec - nasza powinna zakończyć się na sali operacyjnej, gdzie nóżki Jagody zostaną naprawione, a my zaczniemy nowy etap - mówi mama Jagody.
Aby wesprzeć leczenie dziewczynki, wystarczy kliknąć TUTAJ i przekazać datek. Zbiórka trwa do 24 grudnia.