Wiadomości z Chorzowa

Rusza sprawdzanie segregacji odpadów i deklaracji śmieciowych

  • Dodano: 2020-12-16 10:30

W mieście rozpoczęto właśnie akcję sprawdzania segregacji śmieci oraz aktualności deklaracji odpadowych. Wszystko po to, aby uszczelnić system i nie dopuścić do tego, aby mieszkańcy płacili za nierzetelność sąsiadów.

Ostatnie lata to znaczący wzrost cen za wywóz odpadów w polskich miastach. To już nie czasy, kiedy na oddawaniu makulatury czy aluminium można było sporo zarobić. Teraz oddając takie odpady trzeba jeszcze... dopłacić. O kilkaset procent wzrosła opłata za korzystanie ze środowiska (tzw. opłata marszałkowska), wzrosły koszty energii i paliwa, zmieniono regulacje prawne. To wymusiło na samorządach podwyżki cen. W Chorzowie stanęło na 26,90zł miesięcznie za odpady segregowane. Miasta metropolii wciąż ogłaszają kolejne, wyższe stawki za odbiór odpadów. Dla przykładu w Zabrzu jest to 27,70zł, w Będzinie nawet 36zł, a w Rudzie Śląskiej od przyszłego roku ponad 30 złotych.

Są jednak nadal osoby, które nie segregują śmieci, chociaż korzystają ze stawki dla odpadów posegregowanych. 

- To dotyka pośrednio kieszeni wszystkich mieszkańców, dlatego tak ważna jest weryfikacja tego, kto rzeczywiście zbiera odpady selektywnie. To dlatego w miasto ruszyły kontrole złożone ze strażników miejskich i pracowników Wydziału Usług Komunalnych i Ekologii. Akcja ma na celu nie dopuścić do sytuacji, w wyniku której reszta mieszkańców płaci za niefrasobliwość sąsiada - tłumaczy Marcin Michalik, Zastępca Prezydenta Chorzowa. 

Oprócz sprawdzania segregacji odpadów, weryfikacja dotyczyć będzie też deklaracji śmieciowej. Ważne, aby zgadzała się ona z faktyczną liczbą osób mieszkających w danym lokalu. Warto zatem sprawdzić czy od ostatniej przeprowadzki, wprowadzenia się nowej osoby, urodzenia się dziecka czy opuszczenia domu przez dotychczasowego domownika, nasza deklaracja nie straciła na ważności. W pierwszej kolejności sprawdzana będzie sytuacja w domach jednorodzinnych.

Komentarze (2)    dodaj »

  • Życzę zdrówka

    Urzędas w Polsce to człowiek niedorozwinięty umysłowo, bo tylko ta grupa ludzi nie odpowiada za swoje czyny i słowa. No i co im zrobisz?

  • Artur

    chodzenie od drzwi do drzwi...co za zenada...bo slowo i podpis zwyklego czlowieka nie jest wart zaufania, ale za to slowo i podpis urzednika ktory tego czlowieka sprawdzi juz tak.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również