W przyszłym roku pasażerowie wąskotorówki pojadą dłuższą trasą. Do użytku zostanie oddany drugi odcinek, do stacji planetarium. Operator kolei parkowej już w listopadzie zamierza natomiast uruchomić w budynku lokomotywowni wystawę modeli, kino i zajęcia modelarskie o tematyce kolejowej, a wiosną 2016 roku pierwszy z dwóch parowozów, które mają kursować po Parku Śląskim.
Przypomnijmy. W zeszłym roku uruchomiono pierwszy odcinek wąskotorówki z wesołego miasteczka do zoo. Wcześniej konieczne było rozebranie wybrakowanego torowiska, tak aby można było położyć nowe, z bardziej uniwersalnym rozstawem, umożliwiającym sprowadzenie atrakcyjniejszego taboru. Na początku października ma zostać ogłoszony przetarg na drugi etap tej inwestycji.
Po historycznym przebiegu
Jak przyznaje Tomasz Kaczmarek, dyrektor ds. ekonomicznych i rozwoju Parku Śląskiego, zakres prac nie jest już tak duży, jak podczas wcześniejszego etapu. – Tym razem nie jest konieczna żadna rozbiórka. Wykonawca będzie musiał zrobić nową podbudowę, odwodnienie, podkład i położyć tory. Prace powinny zakończyć się na przełomie maja i czerwca przyszłego roku –tłumaczy Kaczmarek. Kolejka pojedzie po swojej historycznej trasie, wyremontowane zostaną także stacja i peron przy restauracji Villa Gardena.
Jarosław Łuszcz, operator wąskotorówki nie kryje radości, bo trasa, po której kursowały jego pojazdy zwiększy się aż o połowę. – Dla nas to być albo nie być – przyznaje Łuszcz. – Z niecierpliwością czekamy, aż trasa zostanie wydłużona do ponad dwóch kilometrów. To zdecydowanie podniesie naszą atrakcyjność –zapewnia.
Nowa funkcja dla lokomotywowni
Od kwietnia trwa gruntowny remont lokomotywowni. W nowej odsłonie ujrzymy ją najszybciej w połowie listopada. Operator kolejki wymienił tam okna, ogrzewanie. Tworzy wystawę złożoną z 1200 modeli kolejowych i kino, w którym zamierza pokazywać filmy o tematyce kolejowej. – W tygodniu z ofert zajęć edukacyjnych będą korzystać przedszkola i szkoły, a w weekendy osoby indywidualne. Zainteresowanie takim miejscem będzie spore – twierdzi Łuszcz. – Chcemy, aby uczestnicy mogli też sklejać modele. Wśród nich nie zabraknie takich, które kursują po Parku Śląskim – zapowiada. W następnej kolejności operator wąskotorówki zamierza wyremontować peron lokomotywowni. Miała by się tam znaleźć m.in. odrestaurowana kasa biletowa z lat 50., semafor, dyżurny ruchu oraz symulator jazdy elektrowozem.
Mijanka parowozów przy zoo
W Parku Śląskim mają kursować dwa parowozy. Obecnie trwa remont pierwszego z nich, typu Ryś z lat 50., pozyskanego z dawnej huty cynku w Szopienicach. Maszyna pierwszych pasażerów przewiezie najprawdopodobniej już w przyszłym roku. Do 2017 roku potrwa remont parowozu, który pozyskano z Huty Florian (obecnie ArcelorMittal – przyp. red.), w Świętochłowicach. Maszyna typu Borsig pochodzi z 1929 roku i jest absolutnym unikatem w skali kraju. Jej remont może pochłonąć jednak nawet 200 tysięcy złotych. – Docelowo chcemy, żeby po parku kursowały dwa parowozy i mijały się przy stacji zoo – wyjaśnia Łuszcz.