2-letnia chorzowianka Zosia urodziła się z nieuleczalną chorobą, która powoduje samoistne złamania kości. Jest bardzo krucha i delikatna – nawet podczas zabaw może dojść do kolejnego złamania. Aby ulżyć dziewczynce w bólu, potrzebne są operacje i dożywotnia lekoterapia. Rodzice Zosi proszą o pomoc w opłaceniu leczenia swojej ukochanej córki.
Urodziła się ze złamaniami
Zazwyczaj pierwszym dźwiękiem wydawanym przez nowo narodzone dziecko, jest płacz. Jak relacjonują rodzice Zosi, w przypadku ich córki był to krzyk pełen bólu – okazało się bowiem, że ich maleństwo urodziło się z połamanymi nóżkami! Lekarze postawili diagnozę – nieuleczalna wrodzona łamliwość kości. Nie ukończywszy nawet roczku, miała dwukrotnie złamane ręce, a także trzykrotnie złamała każdą z nóg. Zosia jest tak delikatna, że nawet w trakcie zabaw może dojść do kolejnego uszkodzenia ciała.
Jak walczyć z takim schorzeniem?
Gdy Zosia podrośnie, na pewno będzie chciała szaleć na podwórku ze swoimi rówieśnikami. Jej rodzice wiedzą jednak, iż będzie to trudne ze względu na łamliwe kości. Aby ułatwić jej codzienne funkcjonowanie, w lipcu 2022 roku postanowili poddać swoją córkę operacji prawej kości udowej. 8 miesięcy później odbyła się kolejna operacja, tym razem lewej kości udowej. To jednak nie koniec – Zosia musi przejść kolejne operacje, tym razem piszczeli.
Zosia będzie musiała do końca życia przyjmować leki. Leki, rehabilitacja i operacja dziewczynki to koszty, których rodzice nie są w stanie pokryć samodzielnie. W tym celu uruchomiono zbiórkę na portalu siepomaga.pl.
- Jeżeli masz taką możliwość, będziemy wdzięczni za każdą formę wsparcia. Udostępnienie, nawet najmniejsza wpłata pozwolą zabrać od naszej córeczki ten okropny ból! – apelują rodzice Zosi.
Aby wesprzeć zbiórkę dowolną kwotą, wystarczy kliknąć poniższy baner!