Nocna interwencja w Chorzowie Starym. Mieszkańcy wyczuli zapach gazu! 

Czas czytania: 3 min.

W nocy z 19 na 20 marca mieszkańcy Chorzowa zgłaszali służbom, że w okolicy czuć zapach wydobywającego się gazu. Jak się okazało, to nie gaz był przyczyną niepokojącego zapachu.

Czy w Chorzowie Starym ulatniał się gaz?

Wczoraj wieczorem 19 marca przed godziną 21.00 mieszkańcy dzielnicy Chorzów Stary poinformowali służby o wyczuwalnym w okolicy zapachu gazu ziemnego. Niepokojący zapach miał wydobywać się ze studzienek kanalizacyjnych i kanalizacji. Zawiadomienia składali mieszkańcy m.in. z ul. Bojarskiego, Bydgoskiej, Bożogrobców i Majętnego. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz pogotowie gazowe, jednak nie wykryto żadnego wydobywającego się gazu.

– Po przyjeździe na miejsce zdarzenia strażacy nie wykryli nic szczególnego. Pogotowie gazowe również przebadało całą instalację gazową. Jest to zapach zbliżony bardzo do palącego się łupka z hałdy – powiedział asp. Michał Ademek, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie. –  Pomiary został wykonane i nic nie wykazały, żadnych substancji szkodliwych ani wybuchowych – dodał.

Działania na miejscu zdarzenia zakończono się ok. godziny 23.30, jednak dziś znów były kontynuowane. 

Nieznana przyczyna niepokojącego zapachu

Wiadomo, że niepokojący mieszkańców zapach to nie ulatniający się gaz, jednak jego przyczyna na ten moment wciąż nie jest znana. Najprawdopodobniejszą przyczyną przykrego zapachu jest palący się na hałdzie łupek. 

– W pobliżu prowadzone są prace ziemne i prawdopodobnie, gdzieś naruszono jedną z hałd, w której pali się łupek – powiedział asp. Michał Ademek.

Drugą rozważaną przez strażaków możliwością jest zanieczyszczenie wody, dlatego dla pewności wykonane zostaną jeszcze badania wody.

– Zostały zabrane próbki do badań wody i czekamy też na oficjalną informację z wodociągów i oczyszczalni ścieków, czy w wodzie pościekowej, czy w wodociągach, coś się nie wydarzyło, żebyśmy mieli pewność po prostu – informuje oficer prasowy.

Jak dodaje, na ten moment nie występuje żadne zagrożenie.

Wioletta Baborska

Komentarze (6) DODAJ

Przy Łagiewnickiej Kotala robi to samo. Rozkopują hałdę żeby deweloper się dorobił. Ale kogo to obchodzi. Żaden z was nie zrobi nic. Dużo gadacie a i tak pójdziecie głosować na Kotale. Tak jak przez 25 lat na Kopla. Stare wąsiate ryle.
sh fun
To nasza hołda tak ładnie pachnie, zapach z lat dziecięcych powrócił. Jeden prezydent to zakopał by ulżyć mieszkańcom a inny obecny sprzedał by się ... puki jest!!!
hanys
To pewnie znowu robota CEZu ! co oni tam palą ? tam powinna prokuratura wjechać. TRUJĄ CAŁE MIASTO !!!
adax
Ta i KOtali
chorzów stary!
Śmierdzi gazem! Skąd mamy wiedzieć, że się rano obudzimy? To nie jest ten sama zapach, który z hołdy wydobywał się lata temu. Typowy gazowy smród... Bardzo mnie to martwi! Czy nie wysadzą nas w powietrze albo otrują... Dziś znowu cały dzień śmierdzi. Wszystko wietrzone, a klatki jak jeden wielki palnik gazowy... Kto zezwolił na jakiekolwiek pracę na takim terenie, jakim jest hołda?! Jakiś kretyn chyba!! Wiele lat był spokój bo ziemia była nie ruszana... Chyba już zapomnieli jakie piękne zapachy się stamtąd wydobywały!
anonim
Kasa kasa kasa.
anonim

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe