Rosarium istniejące od 1968 roku w Parku Śląskim od lat czeka na kompleksową modernizację. Ogród znajduje się w naprawdę kiepskiej kondycji. Miłośnicy Parku Róż pytają – kiedy remont?
Park Śląski od kilku miesięcy wdraża realizację kolejnych niezwykle istotnych inwestycji – jedne dotyczą budowy (druga linia kolejki „ Elka”), inne kompleksowych modernizacji jak Kanał Regatowy czy kąpielisko „Fala”. W rekreacyjnej części Parku rozciągającej się na kilkuset hektarach (powierzchnia całego parku to 535 ha) znajduje się wiele miejsc, które wymagają odświeżenia. Należy do nich m.in. cieszące się sporym zainteresowaniem odwiedzających Rosarium.
Pomysł utworzenia na terenie parku kolekcji około 30 tysięcy krzewów róż powstał w 1964 roku. Rok później rozpoczęły się intensywne prace, polegające m.in. na obsadzeniu 7 hektarów ogrodu 360 odmianami róż, a otwarcie Rosarium nastąpiło w czerwcu 1968 roku. Od tej chwili teren stał się jedną z perełek WPKiW, popularnym miejscem odpoczynku i rekreacji.
Rosarium od chwili otwarcia podbiło serce miłośników WPKiW
Unikatowy projekt kwiatowych „schodów” powstały pod kierunkiem prof. Władysława Niemirskiego przez lata zachwycał nie tylko gości samego Rosarium, ale również podróżujących kolejką „ Elka” na trasie Stadion Śląski – Wesołe Miasteczko. Odmianami róż pochodzącymi od polskich i europejskich hodowców obsadzono kwietniki w kształcie plastra miodu, a na tle dużych połaci zieleni umiejscowiono większe kwietniki o kształcie soczewek. Wkrótce na terenie Rosarium pojawiły się elementy służące wypoczynkowi w tym urokliwym miejscu jak porośnięte roślinnością altany i pergole służące wzrostowi pnących odmian róż, które do dziś są niezwykle popularne wśród miłośników fotografii. Całość dopełniają oczka wodne z klombami lilii wodnych.
W latach 2005-2007 miał miejsce „lifting” Rosarium, polegający na wymianie ziemi i części krzewów. Udało się również zainstalować system nawadniający poszczególne kwietniki, co usprawniło pielęgnację roślin w okresie letnim. Jak przypomina Łukasz Respondek w książce „Park wielu pokoleń” Hinduskie Towarzystwo Miłośników Róż umieściło chorzowskie Rosarium na liście 35 najpiękniejszych różanych świata. W tej chwili różana kolekcja liczy ponad 300 odmian i około 35 tysięcy krzewów.
Park Róż od dłuższego czasu jest w kiepskim stanie. Co dalej?
Niestety, przez lata kondycja Rosarium mocno podupadła – można się o tym przekonać szczególnie w okresie wczesnej wiosny i późnej jesieni, gdy w ogrodzie nie ma bujnie rosnącej zieleni. Krótki spacer po Rosarium pozwala stwierdzić, że obiekt dosłownie „woła o pomoc”. Świadczy o tym stan chodników, w tym spękany i pomarszczony asfalt (w wielu miejscach nie pozostał już po nim ślad), popękane płyty chodnikowe, a także kruszące się obramowania kwietników czy ławki w fatalnym stanie.
Co istotne, modernizacja Rosarium wraz z budową placu zabaw – który zdecydowanie przyda się w tym miejscu – znajduje się na liście 20 projektów programu Jessica, którego celem jest zrewitalizowanie Parku Śląskiego i przywrócenie mu pełni funkcji jednoczących mieszkańców regionu, zapewniając odpowiedniej jakości wypoczynek, ofertę kulturalną, edukacyjną, sportową i rekreacyjną. Całkowita wartość projektu wynosi ponad 226 milionów złotych.
Z tej puli finansowana jest m.in. realizowana w tej chwili modernizacja Kanału Regatowego wraz z otoczeniem, a także dokonana modernizacja obiektów jak Kręgi Taneczne, remont Świątyni Petrycha czy budowa Ogrodu Japońskiego.
Kiedy można spodziewać się początku prac modernizacyjnych na terenie Rosarium? Okazuje się, że władze Parku Śląskiego nad koncepcją rewitalizacji Parku Róż pracują od ubiegłego roku, jednak zmiany na stanowisku Miejskiego Konserwatora Zabytków w Chorzowie wydłużyły proces konsultacji oraz uzgodnień formalnoprawnych inwestycji.
„Rosarium” to kolejne miejsce w Parku Śląskim, które odzyska swój blask. Naszym celem jest podkreślenie wyjątkowych walorów „Rosarium”, które są istotne z punktu widzenia kompozycji parkowej. Mamy nadzieję, że konsultacje z konserwatorem zabytków przebiegną sprawnie i jeszcze w tym roku będziemy mogli ogłosić przetarg – wyjaśnia Aneta Miler, rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego.