Wiadomości z Chorzowa

Chorzowska tężnia będzie gotowa do końca marca. Wykonawca tłumaczy skąd opóźnienie

  • Dodano: 2020-02-13 11:45, aktualizacja: 2020-02-13 19:49

Chorzowska tężnia, powstająca na Placu Hutników, będzie gotowa do końca marca. To oznacza półroczne opóźnienie w budowie. Wykonawca inwestycji przeprasza mieszkańców Chorzowa za to opóźnienie i tłumaczy skąd wzięło się zahamowanie prac budowlanych. 

Wykończenie tężni uzależnione jest od pogody

Tężnia w Chorzowie jest już prawie gotowa. Jak informuje wykonawca trzeba jeszcze zamontować dwa koła o średnicy 2,4 metra, które będzie wprawiać w ruch solanka i płyty na wykończenie basenu na solankę. Te prace są jednak uzależnione od pogody.

- Żeby zamontować granitowe płyty konieczna jest odpowiednia temperatura – przez całą dobę musi być co najmniej +5 st. C. Gdybyśmy zamontowali granit przy niższej temperaturze, to będzie on odpadał – tłumaczy Krzysztof Łazarz, z firmy Rudeks.

Przypomnijmy, że budowa tężni miała się zakończyć do 30 września ubiegłego roku. Jednak już na początku września wiadomo było, że to się nie uda i wykonawca zwrócił się do Urzędu Miasta z prośbą o przedłużenie terminu. W piśmie datowanym na 4. 09. 2019 r., które prezentujemy pod tekstem, firma Rudeks tłumaczy powody opóźnień. 

- Uważaliśmy i nadal uważamy, że nasze argumenty były zasadne. Po uzyskaniu negatywnej dla nas odpowiedzi, chcieliśmy osobiście przedstawić prezydentowi problemy z jakimi możemy się spotkać w czasie letniej realizacji inwestycji. Niestety w sekretariacie miasta otrzymaliśmy negatywną odpowiedź na naszą prośbę o spotkania z prezydentem – podkreśla Anna Łazarz z firmy Rudeks.

Jak wykonawca tłumaczy powody opóźnienia w budowie tężni?

W piśmie, które firma Rudeks skierowała do Urzędu Miasta, wykonawca tłumaczy m.in., że jednym z najważniejszych elementów tężni są odpowiednio ułożone krzaki tarniny. Te, które firma pozyskała w lutym 2019 r., w ciągu upalnego lata wyschły i nie nadawały się do ułożenia w tężni.

- Technologia ułożenia krzaków tarniny wymaga maksymalnego ich zagęszczenia i dociśnięcia drewnianą łatą wzdłużną. Należyte ułożenie obecnie zmagazynowanych krzaków przy maksymalnym zagęszczeniu spowoduje ich kruszenie, co skutkować będzie pojawieniem się szczeliny pomiędzy łatą dociskową a krzakami, w konsekwencji wypadaniem krzaków – czytamy w piśmie do Urzędu Miasta Chorzów.

Przedstawiciele firmy Rudeks podkreślają, że cała ich załoga to fachowcy z ponad 30-letnim doświadczeniem w budowie tężni i – jako profesjonaliści – nie mogli się zgodzić na ułożenie suchych krzaków tarniny. 

- Chcemy przeprosić mieszkańców za opóźnienie w tak oczekiwanej inwestycji jaką była budowa tężni solankowej, ale wynikało ono tylko z troski o dobre, rzetelne i profesjonalne wykonanie tężni – podkreśla Anna Łazarz.

Sprawa budowy tężni prawdopodobnie nie skończy się wraz z oddaniem inwestycji do użytku. Kwestia naliczanych przez miasto kar dla wykonawcy może się skończyć w sądzie. Krzysztof Łazarz zamierza także skierować do sądu sprawę dotyczącą ewentualnego naruszenia dóbr osobistych. 

Chorzowska tężnia będzie gotowa do końca marca. Wykonawca tłumaczy skąd opóźnienie

Komentarze (22)    dodaj »

  • Maria

    Kto wymyślił tężnię przy głównej drodze?

  • Hajduczanin

    mieszkańcy Chorzowa, akurat tutaj sami sobie mieszkańcy wybrali co ma być w tym miejscu

  • ???

    Kotala?

  • Mieszkaniec

    Brawo dobrze wydane pieniądze. Od marca nie będzie lekarza pediatry w przychodni na trzynieckiej. Panie prezydęcie, pomoże Pan?

  • Hajduczanin

    Przepisz się do Betamedu, rzut beretem.

  • ...

    Przychodnie to NZOZ. Spytaj Ministra Zdrowia.

  • MaTT

    Mnie bardziej zastanawia jakie korzyści ma przynieść miastu tężnia solankowa zbudowana zaraz obok estakady. Raczej nie jest to rozwiązanie, które zapewni czyste powietrze w okolicy.

  • Woland

    To jest pomysł co najmniej głupi! Pamiętam jednak, że był jeszcze głupszy - tężni chciano postawić na rynku, tuż obok estakady. Cudownie wciągała by spaliny, które może by zdrowotnie wdychać ;) Mam wrażenie, że w tym mieście myślenie jest bardzo deficytowe!

  • chorzowsky

    Taki, że częściej trzeba będzie wymieniać solankę

  • ...

    Te pisemko jest śmieszne. Po tylu latach dośwadczenia nie potrafią poprawnie pisma napisać. Co robili od czerwca do września? Czy przy aneksowaniu umowy do końca 2019 roku skończyliby? Raczej nie.

  • zenek

    To pisalem ja - Jarząbek, trener II klasy

  • narta

    to pisałem ja Adam Małysz skoczek

  • narta

    to pisałem ja Adam Małysz skoczek

  • Jarząbek

    To skocz!

  • Narta

    Ok hoop

  • chorzowsky

    Jeżeli tarninę, jak piszą, można pozyskać od listopada, to mogliby skończyć w grudniu. Śmieszne to są władze Chorzowa, które twierdziły, że nie wiadomo skąd opóźnienie, a z pisma wynika, że wiedzieli co najmniej od początku września.

  • ...

    To dlaczego nie skończyli do grudnia 2019 roku?

  • chorzowsky

    Bo Kotala się wypiął i zaczął naliczać kary, których nie było w umowie?

  • Pożyjemy zobaczymy

    Są :). Jakby ich nie było to wykonawca tak by nie skamlał. Oczywiście jego prawo do sądu się odwołać, ale szanze marne.

  • chorzowsky

    Potrafisz czytać ze zrozumieniem? W umowie jest mowa o karze jednorazowej 9,3 tys. złotych, a oni chcieli tyle za każdy dzień. Idioci nie wiedzieli co mają w umowie.

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również