Wiele wskazuje na to, że szybko nie doczekamy się realizacji modernizacji i przebudowy kluczowych dla Parku Śląskiego inwestycji. Władze PŚ zostały zmuszone unieważnić kolejne przetargi na nową linię „Elki” i przebudowę kanału regatowego. To nie wszystko.
W ostatnich tygodniach pisaliśmy wielokrotnie o przygotowywanych z wielką pompą inwestycjach na terenie Parku Śląskiego. Sympatycy tego urokliwego miejsca, wpisanego na stałe w zielony krajobraz aglomeracji od dawna czekają na powrót tak kluczowych punktów dawnego Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku jak kultowe kąpielisko „Fala” czy druga nitka kolejki „ Elka”. Chętnie skorzystają również z oferty odświeżonego kanału regatowego.
Niestety, wiele wskazuje na to, że realizacja tych projektów znacząco się opóźni. Władze Parku Śląskiego unieważniły pierwszy przetarg na „Modernizację Kanału Regatowego wraz z otoczeniem” i niemal od razu rozpisały kolejny. Dlaczego? W wyznaczonym terminie, czyli do 13 czerwca nie wpłynęła ani jedna oferta. Nowe postępowanie ma oficjalnie zakończyć się 8 lipca, jednak jak pokazały ostatnie wydarzenia istnieje możliwość, że termin zostanie wydłużony.
Sam kanał regatowy ma przejść pełnowymiarowy remont, a w przetargu mowa o pierwszej części prac na przestrzeni 31 tysięcy mkw. Zakres robót obejmuje w pierwszej kolejności odtworzenie murów oporowych znajdujących się na granicy kanału przy zachowaniu jego kształtu. Konieczne będzie czasowe opróżnienie zbiornika wodnego i stworzenie tamy od strony Stawu Przystań.
Wyspa zyska nową nawierzchnię, na nowe wymienione będą też prowadzące na nią kładki. W ramach prac wymiany doczekają się też przyłącza elektryczne i wodociągowe. Samo wykonanie projektu, a także uzyskanie kompletu pozwoleń na rozpoczęcie robót ma zająć wykonawcy maksymalnie 90 dni, a prace budowlane powinny zamknąć się w 270 dniach. Zadanie realizowane będzie w formule „Zaprojektuj i wybuduj”.
Nowa linia „Elki”, kanał regatowy i „Fala” bez realizacji?
Synonimiczna sytuacja wydarzyła się w przypadku budowy nowego odcinka kolei linowej „Elki”. Nowa nitka ma zgodnie z planem powstać na trasie Wesołe Miasteczko – Planetarium Śląskie. Na nowej trasie ma pojawić się 30 wyciągów krzesełkowych i 15 gondoli, a kolejka przewiezie co godzinę blisko 900 osób. Odcinek od Wesołego Miasteczka do Planetarium Śląskiego będzie mierzył 1840 metrów i nawiązywał do dawnej nitki kolejki, którą wielu z nas pamięta jeszcze z czasów dzieciństwa.
Ogromnym atutem ma być to, że przejazd będzie odbywać się nad Śląskim Ogrodem Zoologicznym. W ten sposób zwiedzający zyskają okazję zobaczenia zwierząt z perspektywy raptem kilku metrów nad ziemią. W najniższym punkcie ma być to tylko 8 metrów, w najwyższym prawie 20. W ten sposób dystans całej kolejki zostanie zwiększony do 4 km. Czy tak się stanie? Na ten moment nic na to nie wskazuje. Otwarcie ofert w postępowaniu przetargowym miało nastąpić 1 czerwca, jednak termin przedłużono. Finalnie i ten przetarg został unieważniony z powodu braku ofert.
Według planów Parku Śląskiego, który zamierzał przeznaczyć na tę inwestycję ponad 40 milionów złotych, nowa trasa „Elki” do użytku miała zostać oddana wraz ze startem sezonu w przyszłym roku, jednak pomysł ten spalił na panewce – sama budowa potrwa minimum 8 miesięcy. Przy braku wykonawcy dopełnienie tego terminu będzie niemożliwe.
Co z kultowym kąpieliskiem „Fala”?
Niestety, podobny los najpewniej spotka kąpielisko „Fala”, które ma za sobą już drugie postępowanie przetargowe (a i to wymagało wydłużenia terminu składania ofert, o czym pisaliśmy niedawno). Tym razem, do konkursu stanęły trzy przedsiębiorstwa: konsorcjum spółek Mostostal Zabrze Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego (Gliwice), PPUH Transcom (Katowice) i Maximus ZBH MUC (Siemianowice Śląskie), a także konsorcjum Arco System (Oświę cim) i Intravi (Bielsko-Biała) i Alstal Grupa Budowlana z Bydgoszczy.
Wszystkie oferty znacząco, bo blisko dwukrotnie przekraczają przeznaczony na inwestycję budżet – Park Śląski miał zamiar wydać na modernizację „Fali” dokładnie 73 481 138,37 złotych brutto. Najtańsza z ofert opiewa na 135 397 701,21 złotych, a najdroższa na 144 773 595,74 złotych.
Zgodnie z prawem, przy tak dużej różnicy między posiadaną sumą na realizację inwestycji a otrzymanymi ofertami przetarg musi uleć unieważnieniu. Jak informuje Tomasz Wal, rzecznik Parku Śląskiego, zarząd spółki w tej chwili analizuje tak ogromne rozbieżności. Jednym z powodów drożyzny na rynku inwestycyjnym jest potężna podwyżka cen materiałów budowlanych, jednak nie na tak wielka skalę.