Afery związanej z odwołaniem turnieju piłkarskiego dla dzieci ciąg dalszy. Do sprawy odniosła się w oficjalnym oświadczeniu dyrektor MORiS. Szymon Michałek, sponsor nagród w turnieju, odpowiedział na jej słowa.
Kilka dni temu pisaliśmy o zamieszaniu, jakie wywołało nagłe odwołanie dzielnicowego turnieju piłkarskiego dla dzieci „Z podwórka na Cichą 6”. Impreza miała odbyć się w sobotę 22 stycznia właśnie na hali Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu przy ul. Dąbrowskiego 113 w Chorzowie, a oficjalną przyczyną jej odwołania była awaria prądu.
Na turniej zapraszał m.in. Szymon Michałek, sponsor nagród w turnieju i organizator Sektora Rodzinnego stadionu Ruchu Chorzów, a także inicjator programu Sportowy Chorzów. Michałek jest przy tym przeciwnikiem prezydenta Chorzowa, Andrzeja Kotali, a także środowiska politycznego włodarza miasta, czemu dał wyraz w komentarzu odnoszącym się do odwołania wydarzenia, który obszernie cytowaliśmy.
Dyrektor MORiS odniosła się do sprawy odwołania turnieju piłkarskiego
W poniedziałek 24 stycznia na stronie internetowej i profilu MORiS Chorzów na Facebooku znalazło się obszerne oświadczenie dyrektor ośrodka, Aliny Zawady. Szefowa MORiS przekonuje, że to MORiS był jedynym organizatorem finalnie odwołanego turnieju i to właśnie MORiS „jest realizatorem i koordynatorem projektu w ramach budżetu obywatelskiego „Sportowy Chorzów”.
Dyrektor MORiS wyjaśnia, że do momentu sprzyjającej aury zajęcia odbywały się na boiskach osiedlowych, obecnie przeniosły się do szkolnych sal gimnastycznych i hal sportowych. W ramach tego projektu wraz z wnioskodawcą, Romanem Hermanem MORiS zaplanował również rozgrywki – turniej drużyn osiedlowych, który miały odbyć się w minioną sobotę.
Niestety z przyczyn od nas niezależnych, zmuszeni byliśmy odwołać rozgrywki i przełożyć na inny termin. Jeszcze tego samego dnia wszystkich zainteresowanych przeprosiliśmy za niedogodności z tym związane zarówno obecnych na obiekcie, jak również poprzez stronę internetową, media społecznościowe, a także prowadząc rozmowy telefoniczne z przedstawicielami na miejscu. W tym tygodniu wraz z wnioskodawcą projektu i trenerami prowadzącymi zajęcia podejmiemy ostateczną decyzję dotyczącą nowej daty rozgrywek, o czym niezwłocznie wszystkich poinformujemy – informuje Alina Zawada.
Dyrektor MORiS podkreśliła w piśmie, że w mediach pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji, które wymagają wyjaśnienia.
Jedynym organizatorem rozgrywek zaplanowanych na 22 stycznia był Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu w Chorzowie. Z całą stanowczością pragniemy podkreślić, iż Pan Prezydent Miasta – Andrzej Kotala, Zastępca Prezydenta Miasta – Pan Wiesław Ciężkowski, Zastępca Prezydenta Miasta – Pan Marcin Michalik oraz nikt inny z Urzędu Miasta Chorzów nie byli poinformowani o zaplanowanych rozgrywkach i nie wykonywali żadnych telefonów mających wpływ na jego realizację i organizację – czytamy w oświadczeniu.
Według dyrektor MORiS-u, decyzja o odwołaniu rozgrywek i przełożeniu ich na inny czas należała tylko i wyłącznie do władz Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Chorzowie i nie była w żadnym trybie poddana konsultacjom z przedstawicielami Urzędu Miasta.
W momencie stwierdzenia, że awaria nie zagraża bezpieczeństwu osób przebywających w obiekcie, uczestnicy odwołanych rozgrywek wraz z opiekunami zostali wpuszczeni do środka hali sportowej. Nieprawdą jest, że uczestnicy byli przetrzymywani przez pół godziny na zewnątrz obiektu. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu będący na miejscu rozmawiali z trenerami prowadzącymi zajęcia w ramach projektu „Sportowy Chorzów” o potrzebie ustalenia nowego terminu zaplanowanych rozgrywek – wyjaśnia dyrektor MORiS Chorzów.
Dyrekcja MORiS przeprosiła ponownie za zaistniałą sytuację i przekonuje, że dołożymy starań, aby impreza była na najwyższym, organizacyjnym poziomie z mnóstwem atrakcji i nagród.
Szymon Michałek odpowiedział na oświadczenie dyrektor MORiS!
Szymon Michałek postanowił nie pozostawić oświadczenia dyrektor Zawady bez odpowiedzi i w mediach społecznościowych znalazł się obszerny wpis, w dość mocnych słowach punktujący dyrektor ośrodka. Jak czytamy, „lojalność jest jedna z najwyżej cenionych cech”.
Panowie prezydenci powinni być wdzięczni. Mimo że nie zgadzam się z Panią w kilku sprawach, jak na przykład ze słowami które padają w powyższym oświadczeniu, to jednak obrona swoich przełożonych do końca, mimo przegranej sprawy, musi być doceniona. Ludzie wyśmieją, ale prezydenci zapewne docenią [ąŚ] Doceniam również, że Pani oświadczenie nie uderza we mnie bezpośrednio z nazwiska i choć zarzuca, że "w mediach pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji", to udało się to napisać z gracją, mimo że zarówno wy, ja, jak i opinia publiczna wiemy jak było naprawdę – napisał Szymon Michałek.
Dowiadujemy się również, że Szymon Michałek wciąż pozostaje otwarty na ponowną organizację turnieju „ze względu na miłość do Chorzowa, na wspólne akcje na rzecz dzieci i krzewienia kultury fizycznej, zdrowego trybu życia oraz kulturalnego kibicowania”., a „medale i statuetki” czekają na wręczenie ich zwycięzcom.
Dochodzą mnie słuchy że prezydent Kotala chciałby obiąć patronat nad takim turniejem w Chorzowie. Mam nadzieję, że to kolejny ponury żart, a jeśli to prawda, zastanawia mnie nagłe zainteresowanie prezydenta tymi kwestiami. Mimo że twarzy to prezydentowi nie zwróci, mojej dawno utraconej sympatii prezydent nie odzyska, ale jest jasnym sygnałem że prezydent nagle jednak próbuje wyjść z tego z twarzą. Kolejnym krokiem jest wyjście z twarzą z obiecanego mieszkańcom stadionu. Możliwe, że część z dzieci które nie mogły w sobotę sobie pograć w piłkę, to te same dzieci które zostały oszukane na obietnicy o nowym stadionie – czytamy na Facebooku.
Z obszernego postu dowiedzieliśmy się również o podziale kosztów i obowiązków w organizacji turnieju. Wynika z niego, że praktycznie całość należała do Szymona Michałka.
Gdybym wiedział, że impreza "organizowana" i "sponsorowana" przez MORiS będzie tak wyglądała, to od razu zorganizował bym ją na świeżym powietrzu w późniejszym terminie lub na halach Football-on w Rudzie Śląskiej – kwituje Szymon Michałek.
Pełna treść komentarza do oświadczenia dyrektor MORiS jest dostępna na Facebooku.