Nie możemy odkupić terenu przy Parku Śląskim, ale miasto może zaoferować spółce Green Park Silesia w zamian inną nieruchomość na terenie Chorzowa – to odpowiedź marszałka województwa śląskiego, Jakuba Chełstowskiego na propozycję prezydenta Chorzowa, Andrzeja Kotali.
Prezydent Chorzowa: Kładziemy na stół 1,8 mln złotych
Prezydent Chorzowa zaproponował, że jeżeli marszałek województwa zdecyduje się odkupić od prywatnego właściciela działkę po byłym Ośrodku Postępu Technicznego, to miasto dołoży do tego 1,8 mln złotych (o sprawie pisaliśmy wczoraj). Zdaniem prezydenta Andrzej Kotali to jedyny scenariusz, który powstrzyma wycinkę drzew.
- Kładziemy na stół 1,8 mln złotych, aby się dołożyć do kwoty, którą marszałek wyasygnuje na zakup tego terenu i marszałek może ten teren włączyć do Parku Śląskiego. Będzie miał wtedy takie prawo i drzewa zostaną. My nie możemy tego kupić, bo z jakiego tytułu Chorzów ma wyłożyć 8 mln złotych, żeby odkupić nie swój teren. Posądzono by mnie wtedy o niegospodarność – podkreślał prezydent Andrzej Kotala.
1,8 mln złotych, które do wykupu terenu chce dołożyć samorząd Chorzowa, to 25% kwoty ze sprzedaży działki po OPT, które trafiły do miasta. Pozostała część zasiliła Skarb Państwa.
Marszałek województwa: Nie mam możliwości prawnych zakupu tego terenu
To była kolejna propozycja miasta w sprawie wykupu terenu przy Parku Śląski (o pierwszej pisaliśmy tutaj) i, po raz kolejny, została odrzucona.
- Samorząd województwa śląskiego nie ma możliwości prawnych zakupu tego terenu. Natomiast należy podkreślić, i taka była propozycja marszałka, że samorząd miasta Chorzów może zaproponować prywatnemu właścicielowi, spółce Green Park Silesia, inną nieruchomość w zamian za działkę przy Parku Śląskim. Marszałek województwa zadeklarował również, że będzie wtedy współpracował z samorządem Chorzowa m.in. w realizacji unijnych projektów na tym terenie – poinformował rzecznik marszałka województwa, Sławomir Gruszka.
Sławomir Gruszka dodał, że marszałek województwa zaproponował także kolejne spotkanie w sprawie spornej działki. W wąskim gronie mieliby się spotkać przedstawiciele samorządu województwa i miasta oraz spółek Green Park Silesia i Atal. Władze Chorzowa podtrzymują jednak swoją propozycję w sprawie wykupu tego terenu.
Władze miasta: Ten teren nigdy nie należał do Chorzowa
Teren po dawnym Ośrodku Postępu Technicznego nigdy nie należał do miasta – podkreślają od samego początku przedstawiciele władz Chorzowa. Właścicielem działki był Skarb Państwa, który zdecydował się go sprzedać w 2017 roku, a miasto było w tej transakcji jedynie pośrednikiem. Jak informował zastępca prezydenta Chorzowa, Marcin Michalik, decyzja w sprawie wycinki drzew na tej działce nie mogła być inna, bo takie są przepisy. Podkreślał, że ten teren w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego jest przeznaczony pod usługi, handel i wystawiennictwo. Taką inwestycję planuje obecnie spółka Green Park Silesia, choć wcześniej chciała tam budować osiedle mieszkaniowe i nadal próbuje do tego pomysłu przekonać pozostałe strony.