Wiadomości z Chorzowa

Poszukaj swojej zguby. Co znajdziemy w chorzowskim Biurze Rzeczy Znalezionych? 

  • Dodano: 2019-11-25 15:15, aktualizacja: 2019-11-26 10:47


Telefony, klucze, portfele czy rowery - te przedmioty najczęściej trafiają do Biura Rzeczy Znalezionych, które znajduje się w Urzędzie Miasta Chorzów. Roztargnieni na odbiór zguby mają dwa lata, później oddaną do biura rzecz może odebrać znalazca.

Nie wszystko można oddać do Biura Rzeczy Znalezionych

Zgodnie z przepisami znalezioną przez nas rzecz, jeżeli nie znamy jej właściciela, powinniśmy oddać do Urzędu Miasta, gdzie mieści Biuro Rzeczy Znalezionych. Są jednak wyjątki – biuro może odmówić przyjęcia przedmiotu, którego szacunkowa wartość nie przekracza 100 złotych, chyba że ma on wartość historyczną, naukową lub artystyczną.

- Przy ewentualnym przekazywaniu rzeczy znalezionych, należy skrupulatnie rozróżniać kategorię rzeczy "znalezionych" i "porzuconych" (z zamiarem wyzbycia się - czyli w praktyce "niczyich"). Należy kierować się indywidualnymi okolicznościami poszczególnych, konkretnych przypadków (przykład: porzucone "stare" rowery, "stary" sprzet RTV i AGD - są rzeczami niczyimi, natomiast portfel z dokumentami, klucze - są rzeczami zgubionymi) – czytamy na stronie Urzędu Miasta Chorzów.


W chorzowskim Biurze Rzeczy Znalezionych są głównie portfele, telefony czy klucze

Wykaz rzeczy przechowywanych obecnie w chorzowskim Biurze Rzeczy Znalezionych obejmuje  65 pozycji. To przede wszystkim portfele, telefony, klucze i rowery, ale jest też laptop czy aparat do mierzenia ciśnienia. W tym roku trafił się także, pozostawiony w Parku Śląskim, profesjonalny statyw do kamery, po który szybko zgłosili się właściciele.

- We wcześniejszych latach trafiły do nas m.in.: dwa wózki inwalidzkie, strzelba śrutowa czy trzy piły łańcuchowe, dwie spalinowe i jedna elektryczna, pozostawione przez jakiś pracowników na boisku szkolnym. Zgodnie z przepisami jeżeli po dwóch latach nie zgłosi się właściciel, to znalazca może odebrać oddaną do naszego biura rzecz i tak się stało z tymi piłami, które wróciły do znalazcy – mówi Małgorzata Nowrot, prowadząca Biuro Rzeczy Znalezionych w Urzędzie Miasta Chorzów.

Pozostawione w Biurze Rzeczy Znalezionych telefony po dwóch latach są utylizowane

Nie wszystkie rzeczy mogą jednak trafić do znalazcy. Wyjątek stanowią telefony komórkowe, które zawierają wiele danych osobowych i, jeżeli nie zgłosi się właściciel, po dwóch latach są przeznaczone do utylizacji. Prowadząca chorzowskie biuro także sama poszukuje właścicieli pozostawionych rzeczy.

- Często udaje się trafić do właścicieli w przypadku oddanych do naszego biura portfeli, bo znajdują się tam różnego rodzaju karty płatnicze czy legitymacje. Jeżeli to się nie udaje, to takie karty odsyłane są do banku, który jest wydał, a np. legitymacje emeryta do ZUS-u – dodaje Małgorzata Nowrot.

Jeżeli nie zgłosi się właściciel, a znalazca po dwóch latach nie będzie chciał odebrać depozytu z Biura Rzeczy Znalezionych, to może on posłużyć innym. Tak stało się z sześcioma sprawnymi rowerami, które niedawno trafiły do chorzowskiego domu dziecka. 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również