Wiadomości z Chorzowa

Prokuratura Krajowa prowadzi tajne śledztwo w sprawie prezydenta Chorzowa Andrzeja Kotali

  • Dodano: 2022-12-19 12:15

Katowickiej Gazecie Wyborczej udało się ustalić, że jeden z wydziałów Prokuratury Krajowej prowadzi tajne postępowanie śledcze wobec Andrzeja Kotali. Śledztwo ma prowadzić zaufany prokurator Zbigniewa Ziobry.

Dziennikarze „Gazety Wyborczej” ustalili, że krakowski wydział Prokuratury Krajowej rozpoczął postępowanie w sprawie Andrzeja Kotali. Liczni świadkowie są wypytywani o prezydenta Chorzowa należącego do Platformy Obywatelskiej. Na czele śledztwa stoi Paweł Baca, określany jako „człowiek Zbigniewa Ziobry”. Ten sam śledczy od kilku lat zajmuje się procesem w sprawie śmierci ojca szefa Ministerstwa Sprawiedliwości.

Prokurator z Krakowa wezwał na przesłuchanie licznych chorzowskich urzędników, a także bliskich Andrzeja Kotali. Według doniesień „GW”, wyjaśnienia złożyła m.in. córka prezydenta Chorzowa. Jednym z tematów poruszonych podczas rozmowy z prokuratorem miały być udziały w spółce Mirand, której założycielem był Andrzej Kotala, jednak ze względu na kwestie formalne musiał pozbyć się udziałów w spółce przed objęciem prezydentury w Chorzowie. Informator „Gazety Wyborczej” wyjaśnił, że śledczy chcą się upewnić, czy włodarz Chorzowa nie kieruje spółką z tzw. „tylnego fotela”.

Tajne postępowanie wobec Andrzeja Kotali. Prokurator wzywa wielu świadków

Pracujący w wydziale nieruchomości chorzowskiego magistratu musieli za to przedstawić fakty dotyczące przejęcia przez miasto budynku zabytkowego ratusza w Chorzowie Batorym. Obiekt został cztery lata temu przejęty od lokalnego biznesmena, a suma zawartej transakcji opiewa na ponad 2 miliony złotych. Przedsiębiorca miał w ramach rozliczenia dostać dwie nieruchomości, będące w posiadaniu przez gminę.

Chorzowski samorząd wyremontował dach budynku i obecnie szuka inwestora. W tej sprawie postawiono już zarzuty dwóm osobom – przedsiębiorcy i byłej współpracowniczce prezydenta Kotali. Informowaliśmy o tym TUTAJ.

Z uwagi na planowane i wykonywane czynności procesowe nie informujemy o szczegółach dotyczących prowadzonego postępowania – taką odpowiedź ze strony biura prasowego PK otrzymała „GW” na oficjalne zapytanie.

Postępowanie ma tajny charakter, a sam zainteresowany nie chce szerzej komentować sprawy.

Odnoszę jednak wrażenie, że prokuratura działa po omacku. To wygląda jak śledztwo trałowe, na zasadzie wrzucimy sieć i może coś w nią wpadnie – wyjawił w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Andrzej Kotala.

„GW” przypomina, że katowicka Prokuratura Okręgowa od dwóch lat prowadzi postępowanie w sprawie „nieprawidłowości w gospodarowaniu środkami publicznymi w Chorzowie”. Główny wątek śledztwa to dotowanie Ruchu Chorzów przez miasto, jednak na polecenie prokuratora Centralne Biuro Śledcze Policji dokonało przeszukania domów prezydenta Chorzowa, a także jego zastępców. Śledczy weszli również do siedzib miejskich spółek i lokalnych mediów, w tym redakcji „Chorzowianina”, „Tuby Chorzowa” i spółki COMTV.pl.

Policja pojawiła się też w biurze Ruchu Chorzów, w MOSiR Chorzów i Spartanie – klubie, który otrzymał w ramach chorzowskiego BO 350 tys. złotych. CBŚP jest przekonane, że w tym klubie trenowali członkowie Psycho Fans.

Nie udzielamy informacji na jakie okoliczności przesłuchiwani są świadkowie w tej sprawie – poinformowała „Gazetę Wyborczą” prokurator Marta Zawada-Dybek.

Jak wynika z informacji „GW”, katowiccy i krakowscy śledczy nie współpracują w tej sprawie, jedynie wymieniają dokumenty.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również