Około miesiąc temu na kanale słynnego twórcy Książula na platformie YouTube pojawił się materiał z restauracji U Gaździnki i Bacy na Cacy. Youtuber ocenił najsłynniejsze dania chorzowskiego Bacy. Właściciel lokalu nie do końca potrafi zgodzić się ze słowami Książula.
Wizyta u Bacy
8 stycznia na kanale Książula pojawił się materiał z Chorzowa – twórca odwiedził restaurację prowadzoną przez słynnego Bacę – postać, która wzbudza mieszane reakcje wśród mieszkańców miasta. Youtuber zamówił najbardziej polecane przez internautów dania - kwaśnicę, żurek, pierogi, schabowego, golonko, a także burgera. Książulo nie miał większych zastrzeżeń co do smaku zamówionych dań – ogromne wrażenie zrobił na nim kotlet schabowy. Podsumował, że pozycje w menu są smaczne, lecz nie powalające, porcje są duże, a właściciel lokalu, Baca, jest bardzo sympatyczny. Wielokrotnie zwracał jednak uwagę na ceny dań.
Aby sprawdzić, czy nie otrzymał większego schabowego ze względu na kamerę, dzień później za pomocą pośrednika zamówił kolejnego kotleta, który okazał się równie duży.
- Ja swoje podtrzymuję, za 50 złotych jesteście w stanie tutaj zjeść naprawdę smacznego schabowego, w rozmiarze olbrzymim, niedorzecznym. Jeżeli chodzi o resztę dań, nie poniosło nic na tyle, żebym powiedział: Przychodźcie, jest super! Cenowo i smakowo do końca mi się to nie broniło, aczkolwiek schabowego warto sobie zjeść - mówi w filmie Książulo.
Cały materiał z wizyty Książula w Chorzowie możecie zobaczyć poniżej.
Baca odpowiada
O ile Bacę wizyta Książula i jego towarzysza Wojtka na początku ucieszyła, tak z czasem entuzjazm zdecydowanie opadł. Komentował film w mediach społecznościowych, a następnie zdecydował się nagrać długą odpowiedź na ocenę youtubera. 13 lutego na kanale Youtube „U Bacy na Cacy” ukazał się film „Czy Książulo ma smak!?”, w którym Baca postanowił ustosunkować się do słów youtubera.
W filmie opowiada nieco o historii swojej działalności, lecz przede wszystkim zarzuca twórcy internetowemu manipulację – podkreśla, że Książulo na siłę chciał wywołać kontrowersje. Wskazuje, że twórca nie zna się na kulinariach, krytykuje spożywane dania, jednocześnie się nimi zajadając. W filmie stara się udowodnić, że stosunek wielkości i jakości dania do ceny jest jak najbardziej adekwatny. W kilku miejscach przyznaje jednak Książulowi rację – przez jego sugestie postanawia m.in.nieco zmodyfikować menu, aby było ono bardziej czytelne.
- Gdyby nie zasięgi, które wypracowaliśmy sobie w ciągu kilku lat, [po filmie Książula - przyp. red.] być może zamknęlibyśmy się jak niejeden kebab, lokal czy też restauracja w Polsce. [..] Drodzy widzowie, zanim ocenicie, sprawdźcie, przyjdźcie, zjedzcie! – apeluje Baca pod koniec filmu.
Film Bacy możecie obejrzeć poniżej.
Pod filmem pojawiło się wiele komentarzy, w większości nieprzychylnych chorzowskiemu Bacy. Internauci wskazują, że film Książula zachęcił ich do spróbowania niektórych pozycji z menu, jednak reakcje Bacy zupełnie ich zniechęciły. Zarzucają, że nagrywając film, próbuje wybijać się na postaci słynnego youtubera.
- Parę dni po premierze filmu Książula dziękował i żartował, że musi nowe młotki kupować, bo mu tak schabowe schodzą dzięki filmowi. Teraz jakieś płacze i próba wykręcenia afery. ŻenadaŚ
- Jestem tak zniesmaczony Twoim podejściem. I to nie film Książula zniechęcił mnie to Ciebie tylko Ty sam. Najpierw lansujesz się na tym że Cię odwiedził, tłuczki się łamią, że fajnie że był itp. Sam często nawiązywałeś do tej wizyty i próbowałeś się na tym nieść. I miałem pozytywne nastawienie co do Ciebie, że przyjmujesz krytykę itp. A teraz ten filmik. Mam mieszane uczucia.
- Parę tygodni na socialach Bacy było "Super chłopaki, tłuczki nie wytrzymują, kotlety XXL, ale nam zrobiliście łohohoho". Teraz wygląda to tak jakby w restauracji wszystko wracało do normy i trzeba było wymyślić jak kolejne tygodnie pociągnąć na zasiegach Książula. Jestem ze Śląska i miałem zamiar podjechać na schabowego, ale ten film zniechęcił mnie tak, że dodatkowo będę omijać cały Chorzów. Muszę to rozchodzić
A jak wy oceniacie całą sytuację? Mieliście okazję odwiedzić chorzowską restaurację?