Poznaliśmy imiona pierwszych rosomaków urodzonych w polskim ogrodzie zoologicznym. Wszystkie zaczynają się na literę "T"!
Rosomaki ze Śląskiego Ogrodu Zoologicznego mają już imiona!
W lutym br. w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie przyszły na świat trzy rosomaki. Są one pierwszymi rosomakami, które urodził się w polskim ZOO. Władze ogrodu postanowiły oddać możliwość nazwania maluchów w ręce gości oraz sympatyków i zorganizowano konkurs. Dziś poznaliśmy ich imiona!
We wtorek 20 grudnia rosomaki odwiedzili opiekunowie – przedstawiciele Rosomak S.A. należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej wraz z prawdziwym pojazdem opancerzonym Rosomak. Podczas spotkania ogłoszono imiona dla pierwszych polskich rosomaków.
Do konkursu zgłoszono prawie sto propozycji imion. Jury konkursowe wybrało te, które były najciekawsze, a ich znaczenie najbardziej pasowało do tego gatunku. Imiona dla całej trójki rosomaków musiały być odpowiednie dla samców oraz zaczynać się na literę "T", podobnie jak imiona ich rodziców - Tatyana i Thor.
Rosomaki otrzymały imiona:
- Imię wybrane przez Śląski Ogród Zoologiczny: Thorin
Propozycję tego imienia zgłosił pan Karol.
- Thorin to legendarny przywódca krasnoludów z serii Tolkiena „Hobbit”. On tak samo jak rosomak charakteryzuje się dużą siłą, odwagą, zręcznością i nieustępliwością – czytamy w uzasadnieniu.
- Imię wybrane przez Rosomak S.A.: Trotyl
Propozycję tego imienia zgłosiła pani Maja.
- Trotyl jest materiałem wybuchowym, niezwykle trwałym oraz niezbyt wrażliwym na tarcie lub uderzenia. Te cechy kojarzą się z powyżej wspomnianym zwierzęciem – rosomak, choć niepozorny potrafi wytrwać w trudnych warunkach, a groźne zwierzęta, często znacznie większe od niego, czują przed nim respekt. Co więcej, trotyl jest substancją wybuchową, a więc niebezpieczną. Rosomakowi również w przeszłości przypisywano agresywny charakter, między innymi przez wygląd. Uważam, że zaproponowane przez mnie imię byłoby idealnym uzupełnieniem mocnej aparycji drapieżnika oraz dodałoby mu jeszcze więcej charakteru – czytamy w komunikacie Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
- Imię wybrane przez internautów: Thunder
Propozycję zgłosiła pani Ania.
„Thunder” to grzmot w tłumaczeniu z języka angielskiego. Jak wyjaśnia ZOO, rosomaki są równie drapieżne i nieprzewidywalne, jak warunki pogodowe, a w tym błyskawice.
Wybrane w konkursie imiona zostały oficjalnie wpisane do kartotek rosomaków i zwierzęta będą tak nazywane również w innych ogrodach zoologicznych, do których w przyszłości wyjadą.