Wiadomości z Chorzowa

Chorzów: Stop dewastacji i zaśmiecaniu miasta!

  • Dodano: 2021-06-07 08:15, aktualizacja: 2021-06-07 06:39

Codzienne czyszczenie rynku, naprawy miejskich rowerów, stawianie koszy na śmieci, zachęcanie do korzystania z PSZOK - w Chorzowie to wszystko wydaje się chyba jeszcze większą zachętą do dewastacji i śmiecenia. Na rynku pojawi się zatem więcej patroli, a do łapania śmiecących w terenie użyta będzie fotopułapka.

Do Urzędu Miasta spływają zdjęcia rozrzuconych śmieci wokół koszy, popisanych siedzisk czy poniszczonych rowerów. Oburzenie mieszkańców jest słuszne, ale pretensje - co dziwne - kierowane są nie pod adresem wandali, a... urzędników i władz miasta. 

Nie ma dnia, by nie powstało kolejne składowisko starych mebli, opon czy odpadów po remoncie

To co nie jest już potrzebne, niektórzy mieszkańcu po prostu wystawiają na ulicę. Inni mieszkańcy słusznie oburzeni zgłaszają to do urzędu. Miasto stara się na każdy taki przypadek czy zgłoszenie reagować. To oznacza kolejne koszty, ale problemu nie rozwiązuje, bo wystarczy doba czy dwie i problem znów się powtarza. Umowa na odbiór odpadów dotyczy przecież instalacji śmietnikowych, a nie dowolnego, dzikiego miejsca za garażami, pod ogrodzeniem. Takie zdarzenia miały miejsce ostatnio na zieleńcu przy ul. Floriańskiej, a takze przy 3 Maja, gdzie śmietniki z powodu remontu ulicy przeniesiono zaledwie kilkanaście metrów dalej (!).

Pojawiają się też dzikie wysypiska na terenach zielonych. Dlatego wkrótce będą montowane takie fotopułapki, wszędzie tam gdzie najczęściej podjeżdżają auta z bagażnikami wypełnionymi odpadami. Nagrywanie twarzy sprawców i numerów rejestracyjnych pozwoli Strażnikom Miejskim skuteczniej karać za zaśmiecanie Chorzowa. 

Dewastowany jest też Nowy Rynek. Każdego dnia o świcie kilkuosobowa ekipa sprzątająca czyści powierzchnię, myje siedziska i pielęgnuje zieleń. Zdaje się to jednak na nic. Już po południu na rynku leżą nowe śmieci. Miejsca do siedzenia regularnie  zabrudzone są jedzeniem. Przybywa napisów i dziur wierconych w betonowych ławach. Wandalom nie przeszkadzają nawet kamery, które są w pobliżu. To dlatego od teraz na rynku pojawią się dodatkowe patrole Straży Miejskiej. Siedziska wkrótce przejdą naprawę, ale nikt już nie ma złudzeń, że do ponownego zniszczenia dojdzie zapewne następnego dnia.  O skali zaśmiecania i niszczenia Chorzowa niech świadczy fakt, że tylko na sprzątanie miasta rocznie wydajemy blisko 6 milionów złotych. 


Nie lepiej wygląda sytuacja z miejskimi rowerami. Chorzów jest w niechlubnej czołówce miast, w których pojazdy te niszczone są najczęściej. Wyrywane ze stacji, rozkręcane i porzucane w krzakach czy topione w stawach. Taki los spotkał setki rowerów. 

Te wszystkie doraźne działania miasta nie zmienią radykalnie sytuacji gdy nie będzie reakcji ze strony samych mieszkańców w myśl zasady nie reagujesz-akceptujesz.  Dbanie o wspólną przestrzeń, reagowanie na akty wandalizmu - to jedyny klucz do poprawy sytuacji w Chorzowie.

Komentarze (8)    dodaj »

  • Artur

    Wychodzi na to ze monitoring miejski to sciema ? I niepotrzebnie wydane pieniadze, w tym tez moje pieniądze, po co zatem sa kamery na rynku...

  • Tadek

    Rozdać łopaty Korali i Michalikowi. Niech dadzą dobry przykład. Zresztą już niedługo. Na Wschodniej zaczyna śmierdzieć od elektrowni. Zaraz Kotala zacznie sprzątać.

  • Wkurzony

    Dolina górnika to jeden wielki śmietnik a darmozjady ze straży miejskiej siedzą w samochodach i [...]ska plaszczą.

  • Robert

    Macie monitoring miejski. Pod tymi kamerami sr*** i szcz***. Pod kamerą przy Dąbka, od kilku lat piszą kogo jeb**. Czemu?? bo chorzowska policja to kpina. Realne zgłoszenia traktują jak zabawę!! Kilkukrotne zgłoszenia dewastacji elewacji przy opolskiej, mariańskiej, rodzinnej, szamarzewskiego, nowaka zostały uznane za wybryk dzieci. Dzieci mają po 40 lat, a koszty naprawy elewacji to kilka tysięcy. Zniszczono ścianę mojego domu. Koszty to 5000zł. Mam nadzieję, że jednemu z drugim leni z komendy w końcu spala samochód albo dom. Wtedy ruszy nawet cbśp, abw, cbś, cba, i uj wie co i telewizja przyjedzie.

  • Alek

    Trudno nie przyznać racji. To samo można powiedzieć o straży miejskiej. Od godziny 6 rano przy poradni ,,Pawła,, stoją z blokadami ale jak menelia demoluje plac zabaw 100m obok to już nie ich problem.

  • pomidor

    Zdjęcie blokady to pouczenie lub 100-500zł, a dewastowanie placu to widocznie inna forma zabawy...

  • Rafa

    Widocznie menelia to tylko pouczenie

  • Domi

    Całymi latami tak jest. My pod oknami mamy takie rzeczy ale inni dookoła tylko dokładają i czyściutko pod oknem mają. Takie sąsiedztwo fajne

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również