Wiadomości z Chorzowa

Zamknięcie estakady to dramat dla przedsiębiorców. Opinie i komentarze

  • Dodano: 2025-06-07 14:15

Od kilku dni estakada nad rynkiem jest całkowicie wyłączona z ruchu. Całkowicie, a więc nie tylko kołowego, ale pieszego, pod nią. Wszystkie lokale usługowe zostały ewakuowane, teraz są opróżniane. Co z ich przyszłością? Co z pobliskimi punktami?

Tragiczna sytuacja firm 

Emocjonujący wpis opublikowała niedawno Sonia Draga, szefowa wydawnictwa i kilku księgarń, w tym Dopełniacza, który przymusowo wyprowadził się spod estakady. Pojawiło się w nim sporo ciekawych informacji w sprawie obiektu.

Te dni przejdą do historii nie tylko w skali, ale i regionu. A mnie wprowadzają na krawędź depresji. W poniedziałek po południu otrzymaliśmy informację o przymusowej ewakuacji spowodowanej zagrożeniem stabilności estakady w Chorzowie, pod którą mieścił się nasz Dopełniacz. Księgarnia, którą prowadziliśmy od 2019 roku w jednym z pawilonów wybudowanych pod estakadą, musi zostać zamknięta. Czuję żal, rozgoryczenie, złość, rozżalenie i wiele innych negatywnych emocji. Bardzo dobrze rozumiem kwestie związane z zagrożeniem, ale one nie pojawiły się 2 dni temu. Miasto wiedziało o problemach technicznych związanych z estakadą od lat, a jednak podjęto decyzje o remoncie rynku i budowie pawilonów - tym samym wpuszczeniu nas na minę, bo nikt nas nigdy nie informował o jakichkolwiek mankamentach tej inwestycji. Od czasu pandemii funkcjonowaliśmy z coraz większym trudem, jak większość księgarń w naszym kraju (bo czytanie przecież nie jest w modzie i nikt z władz nie bierze się kompleksowo za wspieranie czytelnictwa - a braki w tym zakresie wychodzą na każdym kroku, ot choćby w ostatnich wyborach), ale trwaliśmy wiernie. W lutym dotarła do mnie informacja (ale drogą nieoficjalna), że są jakieś problemy techniczne z estakadą i w konsekwencji zamknięto ruch dla ciężkich pojazdów i zlecono wykonanie ekspertyzy. Dlaczego nikt z miasta nas o tym nie poinformował? Dlaczego nie dano nam wówczas możliwości podjęcia decyzji we własnym zakresie, czy chcemy funkcjonować dalej w tym miejscu przy narastającym ryzyku? Dlaczego miasto już wówczas nie zaczęło sprawdzać możliwości lokalowych, by dać nam szansę przeniesienia placówki w inne miejsce? Co więcej, w trakcie oczekiwania na ekspertyzę, w kwietniu br. miasto podwyższyło nam stawkę czynszu (!), a na moje pismo z prośbą o uwzględnienie specyficznego profilu naszej działalności do dziś nie otrzymałam żadnej odpowiedzi! Opuszczamy zatem Chorzów, w sposób, który nie życzyłabym nikomu - w popłochu, pełnym chaosie, bez wiedzy, jak długo będziemy mieć choćby prąd (poza tym, że do dzisiaj). O kosztach takich działań nie muszę chyba nikomu mówić, ale przedsiębiorcy rzadko kiedy spotykają się ze zrozumieniem ze strony władz. Prezydencie Miasta Chorzów, przykro mi to stwierdzić, ale nie zdał Pan egzaminu z zarządzania kryzysowego i zwalanie winy na poprzedników nie jest żadnym usprawiedliwieniem.

Z treści wynika, iż władze miejskie już od jakiegoś czasu miały wiedzieć, że przyszłość obiektu może nie być tak optymistyczna, jak by się wydawało jeszcze niedawno. Remont sprzed kilku laty, który wykonano za czasów Andrzeja Kotali poprawił estetykę przeprawy, ale, jak widać, jedynie oddalił na kilka lat nieuniknione. 

Nie działa też kawiarnia i bistro Kaskada, która cieszyła się rosnącym zainteresowaniem. W tej okolicy brakowało lokali tętniących życiem, podobnie jak na ul. Wolności. Teraz jest jeszcze gorzej. Właściciele opublikowali niedawno wpis, w którym informują, że czekają na rozwój wydarzeń, a o nowym lokalu poinformują jak tylko coś się uda wynająć. Proszą też o to, by korzystać z usług firm, które nadal działają w bliskiej okolicy, a zamknięcie estakady sprawiło, że mają o wiele mniejszy ruch.

Nie działa sklep sieci Gryfnie, który szuka w tej chwili punktu, do którego mogą się przenieść. Nie działają Gryfne Lody, a także Galeria Sztuki Muzycznej i Obrazu.

Dejcie pozór! Skuli fylernego stanu estakady gyszeft Gryfnie we Chorzowie zawarty do odwołanio! Zapraszomy do naszych gyszeftów we Katowicach, Gliwicach, Rybniku abo zamówiyń online! Szukomy lokalu w centrum Chorzowa coby przenieś gyszeft! Kiej mocie coś ciekawego dowejcie znać [email protected] - napisali

Miasto ma pracować nad możliwością wynajęcia im innych lokali na terenie miasta ale nie wiadomo jeszcze kto i kiedy z takiej możliwości będzie mógł skorzystać. Wiadomo, że alternatywy na ten moment nie widzą właściciele Dopełniacza i Kaskady, nie stać ich na remont innego lokalu. 

Dostaje się też przedsiębiorcom funkcjonującym tuż obok. Restobar Kraken pierwszego dnia był zamknięty, a teraz dociera do nich mniej klientów, z powodu zamknięcie sporej części dojazdów (i korki).

W nieciekawej sytuacji jest producent sosów Dziki Bill, firma próbuje częściowo ratować się sprzedażą internetową (jest dostępny pakiet Estakada), bo ograniczono możliwość dojścia do sklepu stacjonarnego.

Korzystajcie z usług lokalnych przedsiębiorców

Na chorzowskim rynku jest w tej chwili “cicho i spokojnie”. Dla części mieszkańców to dobrze, ale mniejszy ruch samochodów i pieszych to poważne wyzwanie dla firm, które się nie zamknęły. Podobnie jak inne media, część chorzowskich przedsiębiorców i mieszkańców apelujemy, aby skorzystać (nawet jednorazowo) z usług, jakie świadczą ci, którzy pozostali. 

Oprócz wyżej wymienionych zostali jeszcze inny mali przedsiębiorcy: sklepy spożywcze, fotograf, mała gastronomia, lokale przy Wolce i bliskich okolicach. Estakada ma być zamknięta do końca 2025, prawdopodobnie będzie wyburzona. Prace na tak szeroką skalę na 100% zabiją część małego biznesu, jeśli władze miasta i lokalna społeczność się nie zmobilizują.

Komentarze (4)    dodaj »

  • Ślązak

    To miasto od dziesiątek lat jest nieudolnie zarządzanie. Ludzi których wybieraliśmy to klasyczni nieudacznicy życiowi którzy mają dwie lewe ręce do zarzadzania. Niestety ale trzeba uciekać z tego miasta bo moim zdaniem juz lepiej nigdy nie będzie! Patologia i syf wokół. Całkowity brak rozwoju tego miasta!

  • Sebastian

    Pani Braga przyznała, iż wybór Nawrockiego jest spowodowany niskim stanem czytelnictwa w kraju. Jak to pani połączyła? Czyżby przez wypowiedzi np pana socjologa Markowskiego?

  • szalik

    Przedsiębiorcy mają pretensje wojewoda twierdzi że podjęto zbyt pochopną decyzję o zamknięciu estakady ale gdyby estakada runęła winny byłby tylko Prezydent miasta Chorzowa a może tak rozliczyć byłego prezydenta który wydał kasę na remont jak już wtedy było wiadomo że to jest ruina

  • Li

    Nie przypominam sobie żeby jakiś polityk za coś odpowiedział :/

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również