Już wiadomo, że dwa spośród ewakuowanych spod estakady lokali nie wrócą na mapę naszego miasta. Inna firma radzi sobie nieco lepiej, A prezydent Michałek ma za to ambitny plan.
Kaskada i Dopełniacz znikną z Chorzowa
Dwa tygodnie temu zamknięto dla ruchu samochodowego i pieszego estakadę rozpiętą nad rynkiem. Wszystkie lokale, które działały w jej podcieniach zostały ewakuowane. Część z nich nie da rady się podnieść po zakończeniu działalności w tym miejscu.
Dokładnie pod koniec czerwca, sześć lat temu, w Chorzowie otworzyła się kameralna księgarnia Dopełniacz. Jak widać, jej narodziny i śmierć przypadły na ten sam miesiąc. Książki zostały spakowane, meble opuściły lokal. Ostatnie przekręcenie klucza w zamku. Księgarnia Dopełniacz została zamknięta. Niestety, w tym miejscu i w tej formie nie może istnieć dalej w Chorzowie. - czytamy w jednym z wpisów Księgarni Dopełniacz.
Miasto miało zaoferować lokale zastępcze, jednak właściciele, jak widać, nie są w stanie skorzystać z oferty. Wcześniej opublikowaliśmy m. in. mocne oświadczenie Soni Dragi, właścicielki księgarni.
Podobnie jest z kawiarnią Kaskada, której właścicieli najzwyczajniej w świecie nie stać na remont nowego punktu i utrzymanie załogi równocześnie. Gastronomia to bardzo trudna branża.
Koszty adaptacji przestrzeni pod usługi gastronomiczne są ogromne a my niestety nie dysponujemy takimi środkami. Dodatkowo zamknięcie lokalu skutkowało wieloma stratami i nagłym brakiem możliwości zarobku. Lokal nie generuje przychodu a my musimy opłacić faktury za towar, podatki, zus i inne zobowiązania. Sytuacja niestety jest patowa. Może kiedyś się jeszcze zobaczymy w innym miejscu, innych okolicznościach - napisali.
Pitej, estakada się wali!
Chorzów opuścił - prawdopodobnie tymczasowo - sklep gryfnie. Tu jednak działa ich sklep internetowy oraz inne punkty niewielkiej sieci. Firma wypuściła też na rynek okazjonalny magnes-cegiełkę o tragikomicznym wydźwięku.
"Pitej! Bo sie wali!" już do kupiynio! Kiej chcecie nos trocha wesprzeć w tym niynajprostszym dlo nos momyncie to polecomy zakup takigo magnesu-cegiełki. Biercie kiej sztyjc momy!
Michałek chce estakadę zburzyć
Wiadomo już, że władze naszego miasta nie chcą budować specjalnych podpór pod estakadą. Szymon Michałek w wywiadzie dla TVP wspomniał, że to jedynie półśrodek, a obiekt powinien zniknąć. Podpieranie go jest w dłuższej perspektywie nieopłacalne.
Będziemy starali się uczyć na cudzych błędach, żeby nie doprowadzić do potencjalnej katastrofy tu u nas, w Chorzowie. Absolutnie decydujemy się na rozbiórkę. Będziemy się odwoływać od decyzji wojewody, we wtorek, może wcześniej, powinniśmy mieć projekt tego odwołania - przekazał dziennikarzom z TVP.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo przyjdzie nam czekać na decyzje władz wojewódzkich, ani też czy odwołanie się powiedzie. Równocześnie trwają rozmowy mające na celu pozyskanie rządowego wsparcia na rozbiórkę.
Podczas ostatniego zgromadzenia Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Szymon Michałek przekazał, że miasto będzie się starało w pierwszej kolejności rozebrać fragment nad torami kolejowymi, aby można było przywrócić ruch pociągów w pełnym zakresie.