"Sylwestrowa Moc Przebojów 2023" - jedna z dwóch największych w kraju plenerowych imprez sylwestrowych, która odbyła się w Parku Śląskim, zgromadziła około 40 tys. widzów. Nad bezpieczeństwem bawiących się osób czuwali śląscy mundurowi. Impreza miała spokojny charakter, choć nie obyło się bez policyjnych interwencji.
Podsumowanie Sylwestrowej Mocy Przebojów
Tradycyjna zabawa sylwestrowa na zakończenie roku odbyła się w Parku Śląskim. Impreza zgromadziła około 40 tysięcy osób, które w szampańskim nastroju przywitało Nowy Rok.
Jak zawsze o bezpieczeństwo uczestników dbali śląscy mundurowi. Policyjne akcja rozpoczęła się w niedziele o 16.00. Dowodził nią Komendant Miejski Policji w Chorzowie insp. dr Grzegorz Matuszek. W koordynacji pracy wszystkich policjantów pomagał specjalnie powołany sztab. Do niego spływały również informacje od innych służb odpowiedzialnych za bezpieczny przebieg imprezy. Łącznie ponad 200 śląskich mundurowych dbało o bezpieczeństwo i porządek publiczny zarówno w Parku Śląskim, jak i na ulicach Chorzowa.
Choć na terenie „Sylwestrowej Mocy Przebojów 2023” było spokojnie, to nie obyło się bez policyjnych interwencji na obszarze Parku Śląskiego i reszty miasta. Dotyczyły one głównie awantur domowych i osób, które przesadziły z alkoholem. Mundurowi zatrzymali również 3 osoby poszukiwane.
Niebezpieczne zdarzenia podczas chorzowskiego sylwestra
Niestety, zdarzały się również niebezpieczne sytuacje. Pierwsza dotyczyła 40-letniej kobiety, która kompletnie pijana „opiekowała się” swoim dzieckiem. Kolejna również dotyczyła nietrzeźwej kobiety - tym razem 32-latki. Mieszkanka Dąbrowy Górniczej pod silnym wpływem alkoholu trafiła do izby przyjęć chorzowskiego szpitala. Tam zaczęła się awanturować i uderzyła chcącą jej pomóc ratowniczkę medyczną. Kobieta została zatrzymana przez policjantów. Po nocy spędzonej za kratami usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Za takie zachowanie grożą jej nawet 3 lata więzienia.