Finalnie UM Chorzów udało się rozstrzygnąć przetarg na odbiór i gospodarowanie odpadami komunalnymi z terenu miasta. Okazuje się jednak, że w przypadku wyboru wykonawcy tego zadania i tym samym zwycięzcy konkursu ofert nie ma zaskoczenia. Po tym, jak spółka PTS Alba zerwała z miastem umowę, udało się zawrzeć z firmą umowę o krótkim terminie ważności.
Warto przypomnieć, że przetarg na odbiór odpadów miał pierwotnie zakończyć się w czerwcu 2020 roku, jednak konkurs przeciągnął się w czasie i ostatecznie doszło do unieważnienia. UM Chorzów zdecydował się rozpisać kolejny przetarg z terminem zakończenia w ostatnim miesiącu minionego roku.
PTS Alba znów zajmie się wywozem i zagospodarowaniem śmieci w Chorzowie. Koszt zamówienia jest jednak o 11 milionów złotych mniejszy niż oferta spółki
Ostatecznie do zakończonego pod koniec 2020 roku przetargu zgłosił się tylko jeden podmiot – Przedsiębiorstwa Techniki Sanitarnej ALBA sp. z o.o. Na ile miasto zamierza zawrzeć umowę z nowym-starym operatorem? Na rok, data wykonania tego zadania to 31 grudnia 2021 roku.
Zastanawia jednak to, jak mocno różni się kwota, jaką miasto zamierzało przeznaczyć na realizację tego zadania przez zwycięzcę przetargu, a tym, jaką cenę za swoje usługi określiła PTS Alba. Różnica wynosi ponad 11 milionów złotych! Miasto zamierzało wydać 26 milionów, lecz zwycięzca określił w dokumentach przetargowych, że potrzeba na to 37,6 mln złotych.
Czy to oznacza kolejną podwyżkę opłat za wywóz śmieci? Warto zauważyć, że jeszcze przed zerwaniem umowy z PTS Alba chorzowianie za wywóz odpadów segregowanych płacili 12 złotych od osoby na miesiąc i 20 złotych, jeśli nie wypełniało się nakazu segregacji odpadów. Później stawki zwiększono odpowiednio do 26,90 i 53,80 złotych . Jednak miały one obowiązywać aż do rozstrzygnięcia przetargu.
Listopad 2020 roku przyniósł zmianę w tym zakresie, gdyż Rada Miasta Chorzowa zdecydowała się powtórnie przyjąć te same stawki jako obowiązujące. Wówczas jednak miasto deklarowało, że za wywóz śmieci zamierza zapłacić 26 milionów złotych, a nie 37,6 milionów.