Wiadomości z Chorzowa

Parkowe wiewiórki same sobie poradzą

  • Dodano: 2012-10-11 09:15

W Parku Śląskim mieszka ponad sto wiewiórek. Jesienią są szczególnie aktywne, bo przygotowują się do zimy. Wiele osób, widząc te sympatyczne gryzonie, sięga do kieszeni po różnego rodzaju pokarmy. I robi im tym samym sporą krzywdę.

 
 
- Żadne wolno żyjące zwierze, jeżeli nie ma warunków pogodowych, które utrudniają zdobycie pożywienia, nie powinno być dokarmiane – podkreśla Bogdan Chmielewski z działu zieleni Parku Śląskiego. I dodaje, że w ten sposób przyzwyczajamy zwierzęta do łatwego zdobywania pokarmu. - A powinno się to odbywać w warunkach naturalnych, aby np. taka wiewiórka była w stanie sama się zabezpieczyć przed zimą- mówi.
 
Przez dokarmianie robi się więc zwierzęciu krzywdę. Często wątpliwa jest też jakość pokarmu: smakosze orzechów są niejednokrotnie skazywani na resztki gofrów i inne, niekoniecznie właściwe akurat dla nich przysmaki. Poza tym przyzwyczajanie ich do pobierania pokarmu sprawia, że z rozpędu zjadają potem inne niebezpieczne przedmioty.
 
Inne zwierzęta w Parku są płochliwe i dokarmiane są bardzo rzadko. Szczególnie mowa tu o sarnach i lisach. Jelenie zaglądają na parkowe aleje niezwykle rzadko.
 

Komentarze (1)    dodaj »

  • obserwator

    jest pytanie ,dlaczego w WPKiW jest brak budek legowych i budek dla wiewiórek ,nietoperzy?.Zarząd Parku tylko dba o powiekszanie stanowisk Rady Nadzorczej/dzisiaj 6 osób,było 3i tworzenia synekur dla swoich Towarzyszy. O faune w parku to wcale sie nie dba.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również