Wiadomości z Chorzowa

Powstała abstrakcyjna mapa Parku Śląskiego

  • Dodano: 2014-07-21 11:30

Musiały być na niej ścieżki rowerowe, diabelski młyn, Stadion Śląski, do którego dojeżdża kolejka linowa, "Kapelusz" i inne obiekty. Żaden z nich nie był narzucony, obligatoryjny. To dzieci same wybrały, co powinno znaleźć się na społecznej mapie Parku Śląskiego. To kartograficzne dzieło w Kontenerze Kultury nadzorowali społecznicy ze Stowarzyszenia Napraw Sobie Miasto.

– Dla dzieci to takie pierwsze świadome lub półświadome spotkanie z przestrzenią, w której funkcjonują – mówi Aleksander Krajewski, jeden z prowadzących warsztaty. – To też próba spojrzenia na to z perspektywy, w tym wypadku w formie abstrakcyjnej mapy, aby zrozumieć pewne zależności w przestrzeni, taka edukacja przez zabawę –  dodaje.

W tym wypadku najmłodsi mogli popisać się swoją wiedzą. To oni byli ekspertami, którzy wskazywali, co w parku jest najfajniejsze.

– Dzieci nie kierują się żadnymi stereotypami, po prostu wiedzą, co lubią. To bardzo ciekawe również dla nas, bo jako dorośli zwracamy uwagę na zupełnie inne rzezy – podkreśla Krajewski.

Stowarzyszenie Napraw Sobie Miasto jest częstym goście na kontenerowej wyspie. Co tydzień społecznicy proponują coś ciekawego. Wkrótce zaproszą m.in. na wycieczkę rowerową i spotkanie z Filipem Springerem.

Agnieszka Kobiołka zabrała na kontener troje dzieci: Bartka, Tomka i Karinę. Wizyta na wyspie była przerywnikiem podczas spaceru po parku.

– Bardzo ciekawym przerywnikiem – uśmiecha się pani Agnieszka. – To dosyć ciekawe i angażujące zajęcia. Sama plaża bardzo dzieciom się podoba. W taki upał dzieci popołudniu są już zmęczone. Tu maja okazję odpocząć.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojChorzow.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również