Około 150 tysięcy roślin rabatowych na alejach Parku Śląskiego

Czas czytania: 4 min.

To one – aksamitki, begonie, pelargonie, werbeny, żeniszki, szarłaty i w późniejszym okresie róże – ożywiają Park i nadają mu wyjątkowego kolorytu. Aleksander Stodółka, dyrektor działu zieleni zdradza, jakie kwiaty tej wiosny będzie można podziwiać podczas spacerów. Warto zaczekać.

Tej wiosny na pewno w Parku Śląskim nie zabraknie nowych botanicznych atrakcji. Poza różanym wałem, o którym już wspominaliśmy zostały zakupione nowe rzeźby plenerowe. Do ośmiu, które stały do tej pory dołączą kolejne cztery. Przy schodach na końcu kanału regatowego powstanie nowy trawnik, a na nim zostaną posadowione trzy kaczki – jedna duża i dwie małe. W pobliżu kwietnika roślin miododajnych, który w ubiegłym roku został zasponsorowany przez olej „Kujawski", zostanie natomiast umieszczona pszczoła. Ciekawe kompozycje przestrzenne to jednak tylko drobna część tego, co wiosną zostanie posadzone na parkowych alejkach. Zakończyły się już postępowania przetargowe. Wiadomo już, które kwiaty ostatecznie trafią do Parku.

Aby nie zmarzły

Pierwsze przygotowania do wiosny zaczynają się na przełomie stycznia i lutego. Producenci roślin muszą bowiem mieć kilka miesięcy na wyprodukowanie ich w szklarniach.- Możemy oczywiście sprowadzać materiał z zagranicy, ale wówczas jest on droższy i niekoniecznie sprawcza się w naszych warunkach klimatycznych – tłumaczy Aleksander Stodółka. Zgodnie z wieloletnią praktyką sadzenie roślin rozpoczyna się w Parku Śląskim po trzech ogrodnikach i zimnej Zośce (15 maja).Warunki atmosferyczne są jednak często nieobliczalne – zdarzało się, że w ostatnich dniach maja, z powodu wymarznięcia, konieczna była wymiana części roślin na alejach. – W ubiegłym roku musieliśmy wymienić cztery kwietniki – przyznaje dyrektor. – Wiosna przychodzi już w marcu, ale z roślinami trzeba postępować ostrożnie. Poza tym w niektórych miejscach – m.in. w kilku fragmentach parku, jak i przy Alei Generała Jerzego Ziętka – tworzą się tzw. zastoiska mrozowe. W całym Parku temperatura może być dodatnia, a tam przez kilka godzin dziennie utrzymuje się ujemna.

Kolorowe kwietniki

Różne gatunki kwiatów można oglądać m.in. na kilkudziesięciu kwietnikach sezonowych o łącznej powierzchni 2.500 m2oraz na 500m2 powierzchni figur przestrzennych. Od zeszłego roku cztery nowe kwietniki zostały utworzone przy promenadzie Ziętka, od ulicy Złotej. Proces sadzenia odbywa się w ciągu kilku godzin dziennie. – Nie mamy miejsca, aby magazynować i przyjmować rośliny w zbyt dużych partiach. Zamawiamy tylko tyle roślin aby możliwe było wysadzenie ich ciągu jednego dnia. Niejednokrotnie jest to liczba sięgająca nawet do kilkunastu tysięcy sztuk – tłumaczy Stodółka. – Szyki planistyczne mogą nieco pokrzyżować nam imprezy i inne zadania oraz np. padający deszcz – dodaje. Łącznie do wysadzenia w tym roku będzie 150 tysięcy kwiatów. – Nasz Park jest bez wątpienia najbardziej ukwieconym miejscem w aglomeracji. Na alejach znajdzie się ponad trzydzieści gatunków roślin sezonowych – podkreśla dyrektor.

Liczby

36 726 szt. aksamitek zostanie posadzonych na parkowych alejach wliczając do tego kwietniki przestrzenne

23 472 szt. begonii stale kwitnącej będzie można oglądać już wiosną

22 422 szt. starca popielnego będzie można podziwiać na parkowych alejach

8 884 szt. irezyn – podkreślających dzięki swojemu ciemnemu zabarwieniu kształty eksponowanych wzorów kwiatowych na kwietnikach poziomych oraz stanowiących nie jako wypełnienie zarysów zwierząt na kwietnikach przestrzennych.

Ewa Kurpas
Źródło: Park Śląski

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe