Pożar kiosku na ul. Wolności w Chorzowie – nie żyje 30-letni mężczyzna

Czas czytania: 2 min.

Do pożaru nieużytkowanego, drewnianego kiosku doszło w Chorzowie na ul. Wolności. Płonącą konstrukcję zauważyli wracający ze służby policjanci, którzy natychmiast złapali za gaśnice i starali się zażegnać niebezpieczeństwo, jednak płomieni nie udało się ugasić. Jak się później okazało, w środku płonącej kabiny był mężczyzna, którego niestety nie udało się uratować.

Tuż przy kiosku przebywał inny mężczyzna ze śladami poparzenia, który poinformował chorzowskich mundurowych, że w środku może znajdować się jego kolega. Po zaalarmowaniu straży pożarnej mundurowi próbowali ugasić płomienie, te jednak opanowały już całą konstrukcję, więc trzeba było poczekać na przyjazd wozów gaśniczych. Po zakończeniu akcji strażacy znaleźli w środku spalone zwłoki.

Nie jest znana dokładna przyczyna i okoliczności pożaru, to badają teraz śledczy.

Obecny na miejscu prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, która określi dokładną przyczynę śmierci. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny. Śledczy szczegółowo badają teraz okoliczności tego tragicznego zdarzenia – informuje chorzowska Komenda Miejska Policji.

Mężczyzna, który zginął w pożarze, to 30-letni chorzowianin. Zarówno on, jak i jego poparzony kolega, nie mają stałego miejsca zamieszkania.

Wojciech Kocjan
Źródło: Foto: KMP Chorzów

Komentarze (10) DODAJ

30 lat. Tyle co ja. Pracuje od 10 lat. Nie byłem wybitnym uczniem skończyłem tylko technikum elektryczne. Mimo to stać mnie na spłacenie kredytu na mieszkanie, utrzymanie dziecka, jako takie auto no i może nie wypasione ale godne życie. Jeśli ktoś chleje, ćpa, uj wie jak żyje to mi go nie żal. 30 lat to jest kawał chłopa i nikt mi nie powie że został bezdomnym bo tak wypadło. Był zwykłym śmierdzącym leniem z pokolenia ,,dej,,.
artur
Widać chłopcze mało jeszcze wiesz o życiu.
ginter
Jak widać gość wie trochę więcej jak ty.
tadek
W którym konkretnie miejscu to było?
gocha
30 lat szkoda człowieka :-(, z 2 strony normalny 30 latek pracowałby gdzieś i nie był bezdomnym, niestety wybór alkohol narkotyki kradzieże tak się właśnie kończy :-(
chorzowianin
co za łeb...
tfu
To też był człowiek!
nana
Cała Wolności to jeden wielki kiosk.
pikpik
Patologia się kopci. Nikomu nie żal.
mieszkaniec wolki

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe