Ulica Żelazna w Chorzowie Batorym, na odcinku od przejazdu kolejowego do ulicy Leśnej, została pozbawiona oświetlenia. Ciemność zapadła tam tylko chwilowo - uspokajają urzędnicy. Nowe oświetlenie ma być zamontowane do końca listopada.
Oświetlenie na ul. Żelaznej wyłączono przy rozbiórce jednej z hal Huty Batory
Ulicę Żelazną oświetlały lampy zamontowane na jednej z hal Huty Batory, ale od kilku miesięcy trwa jej rozbiórka i po hali został tylko mur obok ulicy, a przy okazji na Żelaznej zapadła ciemność. Przejście tą ulicą jest więc bardziej niebezpieczne niż dotychczas.
- W chwili obecnej w podanym miejscu nie ma żadnej latarni, a chodzenie tą ulicą w godzinach wieczornych i nocnych stało się bardzo niebezpieczne (...) Proszę o zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom i pozytywne załatwienie sprawy – apeluje, w interpelacji do prezydenta, miejski radny Marek Otte.
Na ul. Żelaznej oświetlenie ma być do końca listopada
Przywrócenie oświetlenia na ul. Żelaznej zależne jest od spółki Tauron Dystrybucja Serwis. Okazuje się, że Miejski Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie w tej sprawie interweniował już w ubiegłym roku.
- MZUiM zwrócił się do właściciela sieci tj. przedsiębiorstwa Tauron Dystrybucja Serwis S.A. o odbudowę odcinka sieci w piśmie z 26.09.2018 roku, po czym otrzymał w odpowiedzi pismo 29.01.2019 roku, że odbudowa oświetlenia zlikwidowanego w okoliczności likwidacji budynku hali przy ulicy Żelaznej znajduje się w planach inwestycyjnych przedsiębiorstwa – informuje Marcin Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa.
Marcin Michalik dodaje, że według ostatnich informacji realizacja tej inwestycji została już zlecona i ma być wykonana do końca listopada bieżącego roku. Sprawdzimy czy ten termin zostanie dotrzymany.